Piłka nożna. Huragan "Ciara" krzyżuje plany. Nie zagrają w Belgii i Holandii

PAP/EPA / NEIL HALL / Na zdjęciu: piłkarze Ajaksu Amsterdam
PAP/EPA / NEIL HALL / Na zdjęciu: piłkarze Ajaksu Amsterdam

Huragan "Ciara" daje się we znaki. W niedzielę wolne będą miały drużyny z Holandii i Belgii. Ze względów bezpieczeństwa postanowiono odwołać mecze w tych krajach.

Nad Belgię i Holandię nadciąga huragan, który sieje spustoszenie. Tamtejsze federacje postanowiły nie ryzykować i z odpowiednim wyprzedzeniem wydały decyzje o odwołaniu kilku spotkań.

Czytaj także: Sugestia prezydenta Bayernu. Jeżeli będą tytuły, to Hansi Flick zostanie

"Zważając na warunki atmosferyczne, pojawiły się obawy o bezpieczeństwo kibiców i zawodników. Podjęcie decyzji o rozegraniu spotkań zgodnie z planem byłoby nieodpowiedzialne" - czytamy w komunikacie holenderskiej federacji KNVB.

W Holandii nie dojdą do skutku takie mecze jak FC Utrecht - Ajax Amsterdam, AZ Alkmaar - Feyenoord Rotterdam, Sparta Rotterdam - ADO Den Haag oraz FC Emmen - FC Twente.

Jeżeli chodzi natomiast o Belgię, to tam postanowiono odwołać pojedynki Standard Liege - Club Brugge, Royal Excel Mouscron - KRC Genk, Waasland-Beveren - KV Kortrijk, jak i również KVC Westerlo - KSC Lokeren.

Jak już wcześniej informowaliśmy, w innym terminie rozegrany zostanie też mecz 21. kolejki niemieckiej Bundesligi pomiędzy Borussią M'gladbach i 1.FC Koeln.

Czytaj także: Borussia Moenchengladbach - FC Koeln. Mecz odwołany. To z troski o bezpieczeństwo kibiców

ZOBACZ WIDEO: Miliony w błoto?! Szejkowie chyba nie wiedzieli, co robią

Źródło artykułu: