Piłkarz Fortuny Duesseldorf doznał urazu więzadeł w kolanie na początku miesiąca podczas treningu. Kownacki starał się odebrać piłkę podczas gierki, zderzył się z kolegą, a ten upadł na nogę naszego zawodnika. Początkowo wydawało się, że to tylko naderwanie, ale niemieccy lekarze nie chcieli ryzykować i zdecydowali, że reprezentant Polski musi przejść zabieg. Kownacki będzie operowany w środę 12 lutego. - Zakładamy, że za trzy miesiące Dawid wróci do treningów. Operacja raczej nie skróci tego czasu. Niestety, wielka szkoda - mówi nam Marcin Kubacki, menadżer piłkarza.
Przez kontuzję zawodnik ma sezon z głowy. Do zajęć z piłką wróci dopiero na sam koniec rozgrywek Bundesligi. Ominą go również mistrzostwa Europy, które rozpoczynają się 12 czerwca. To trzeci uraz Kownackiego odkąd trafił do Fortuny, miał też problemy z mięśniem uda i mięśniem przywodziciela. Z tego powodu ominął również dwa zgrupowania reprezentacji podczas eliminacji Euro.
Erling Haaland - talent, który eksplodował w Polsce
Kownacki w seniorskiej kadrze zagrał sześć razy, był na ostatnim mundialu w Rosji. Do Fortuny trafił zimą zeszłego roku na wypożyczenie, latem niemiecki klub wykupił go z Sampdorii za 8 milionów euro. To rekordowy transfer w historii klubu z Duesseldorfu.
ZOBACZ WIDEO: Nowy inwestor w Polonii Warszawa? "Ta sytuacja pokazuje, dlaczego wielki biznes nie wchodzi do polskiego futbolu"
W tym sezonie nasz piłkarz zagrał w Bundeslidze osiemnaście razy, występował głównie na boku pomocy. Nowy trener Uwe Rosler przesunął Polaka na jego ulubioną pozycję, do ataku, ale tam Kownacki zdążył rozegrać tylko jedno spotkanie z Eintrachtem Frankfurt. Później doznał kontuzji.
Fortuna walczy o utrzymanie się w niemieckiej lidze, obecnie jest na szesnastym miejscu, które daje grę w barażach. Kontrakt reprezentanta Polski z klubem obowiązuje do końca czerwca 2023 roku.