Bundesliga. Robert Lewandowski doceniony. Pokonał Ronaldo, Mbappe i Salaha

Getty Images /  Christian Kaspar-Bartke / Stringer / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Christian Kaspar-Bartke / Stringer / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Robert Lewandowski doceniony przez serwis Squawka.com. W rankingu dziesięciu najlepszych napastników występujących w Europie pokonał między innymi Cristiano Ronaldo, Kyliana Mbappe i Mohameda Salaha.

Podczas przygotowywania rankingu dziesięciu najlepszych napastników występujących w Europie, serwis Squawka.com brał pod uwagę jedynie występy ligowe. Ten sezon Bundesligi jest bardzo dobry dla reprezentanta Polski. Robert Lewandowski zagrał w 21 meczach Bayernu Monachium, w których wywalczył 22 gole, a ponadto zapisał na swoim koncie trzy asysty. Te zdobycze dały mu 25 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej.

Według wyliczeń wspomnianego serwisu, Lewandowski inkasował bramkę lub asystę średnio co 74,5 minuty. W sumie w barwach Bayernu Monachium rozegrał 1862 minuty. Polak mocno przyczynił się do tego, że ekipa z Bawarii otwiera ligowe zestawienie. Jego wkład w budowanie pozycji monachijskiego zespołu jest mocno doceniany.

Według Squawka.com, najlepszym napastnikiem w Europie jest obecnie Lionel Messi. Drugie miejsce w opublikowanym rankingu zajął Jadon Sancho, a trzecie - Timo Werner. Robert Lewandowski został sklasyfikowany tuż za podium, zostawiając w pokonanym polu takich zawodników jak Roberto Firmino, Ciro Immobile, Mohamed Salah, Sadio Mane, Kylian Mbappe oraz Cristiano Ronaldo (w kolejności od 5-10).

"Lewandowski to jeden z najbardziej regularnych napastników w czołowych pięciu ligach Europy. I to mimo że ma już 31 lat. Reprezentant Polski walczy z Bayernem Monachium o kolejne mistrzostwo. Jego statystyki są imponujące i trudno znaleźć argument przeciwko tak czołowemu napastnikowi" - tak argumentowano czwarte miejsce dla Polaka.

Czytaj także:
Manchester United może zmienić plany. Problemem epidemia koronawirus
Unai Emery przerywa milczenie. Mówi, dlaczego mu nie wyszło z Arsenalem

ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Jak rozliczyć korupcyjną przeszłość Cracovii? Jedna rzecz zdumiewa Michała Pola

Źródło artykułu: