Tokio 2020. Mohamed Salah ma zagrać w igrzyskach olimpijskich. Dla Liverpoolu to problem

Getty Images / Robert Hradil / Na zdjęciu: Mohamed Salah
Getty Images / Robert Hradil / Na zdjęciu: Mohamed Salah

Egipt cały czas zapewnia, że powoła Mohameda Salaha na igrzyska olimpijskie w Tokio. To z kolei będzie oznaczać, że gwiazdor Liverpoolu opuści początek sezonu Premier League.

Wielkimi krokami zbliżają się letnie igrzyska olimpijskie. W Tokio oczywiście nie zabraknie turnieju piłkarskiego dla reprezentacji do lat 23. Każdy uczestnik ma jednak prawo powołać trzech starszych zawodników i dzięki temu na japońskich boiskach nie powinno zabraknąć gwiazd futbolu.

Jednym z bohaterów może być Mohamed Salah. Egipcjanie od pewnego czasu dają do zrozumienia, że wyślą mu powołanie na IO. Teraz duże poruszenie wywołała wypowiedź selekcjonera Shawky'ego Ghariba, który stwierdził, że gwiazdor zagra w jego drużynie.

- Spośród trzech starszych graczy, do których zadzwonimy, Salah na razie jest jedynym, na którym się skupiamy. To po prostu jeden z najlepszych piłkarzy na świecie - tłumaczy swoją decyzję.

ZOBACZ WIDEO: Wrzenie w FC Barcelona. Oskarżenia, spekulacje i spięcie na treningu

Menedżer piłkarza jednak szybko dodał, że jego klient jeszcze nie podjął decyzji, czy poleci do Tokio. Wygląda więc na to, że na razie nic nie jest przesądzone.

Jeżeli jednak Salah weźmie udział w igrzyskach olimpijskich, to problem będzie mieć Liverpool FC. Nowy sezon Premier League startuje 8 sierpnia, a finał IO zaplanowano na ten sam dzień. Nawet jeżeli Egipt wcześniej odpadnie, to 27-latek będzie potrzebować trochę czasu na odpoczynek.

To nie wszystko. W styczniu 2021 roku odbędzie się Puchar Narodów Afryki, do którego Egipt pewnie się zakwalifikuje. Wtedy znowu Juergen Klopp będzie musiał sobie radzić przez kilka tygodni bez swojego gwiazdora.

Czytaj także:
Bayern Monachium szykuje hitowe wzmocnienie. Roberto Firmino na celowniku działaczy
Juergen Klopp pobił rekord Pepa Guardioli. Ma 4 miesiące na jego wyśrubowanie

Komentarze (1)
avatar
Arkadiusz Mochocki
14.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe, czy dziennikarze martwiliby się, że Bayern,może mieć problem, gdyby nasza kadra młodzieżowa,mogła grać na Igrzyskach, i dałoby się ją wzmocnić, Lewandowskim?