Zimą pojawił się temat powrotu Polaka do PKO Ekstraklasy z francuskiego Amiens SC, w którym rozegrał po jednej rundzie w aktualnie trwającym oraz poprzednim sezonie. W międzyczasie wypożyczony został do FC Midtjylland. Ostatecznie jednak został wypożyczony do zespołu Esbjerg fB (więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ). Liga duńska nie jest więc mu obca, czego dowód dał w swoim pierwszym oficjalnym meczu w nowych barwach.
Polski zawodnik pojawił się w wyjściowym składzie na mecz z wiceliderem tabeli FC Kopenhaga. Walczący o utrzymanie w lidze zespół z Esbjerga sprawił niespodziankę w pierwszej wiosennej kolejce i pokonał stołeczną ekipę 1:0 po golu Rodolpha Austina. Asystę przy tym trafieniu zaliczył właśnie Kurzawa, który wykonywał rzut rożny i dograł piłkę prosto na głowę Jamajczyka.
Esbjerg fB zajmuje aktualnie trzynaste miejsce w tabeli duńskiej ekstraklasy. Ma na koncie szesnaście punktów, czyli o sześć więcej niż ostatni Silkeborg. Do znajdującego się na dwunastej pozycji Hobro traci jedno oczko, ale na razie nowy klub Rafała Kurzawy ma o jedno spotkanie rozegrane więcej niż reszta stawki.
Kurzawa ma przebywać na wypożyczeniu w Danii do końca czerwca 2020 roku. Jego umowa z Amiens SC kończy się dokładnie rok później.
Sprawdź również: PKO Ekstraklasa. Legia odwoła się od kary. Klub nie godzi się na odpowiedzialność zbiorową
ZOBACZ WIDEO: Miliony w błoto?! Szejkowie chyba nie wiedzieli, co robią