Po zwycięstwie z Norwich piłkarze Liverpoolu jako pierwsi zapewnili sobie udział w grupowej fazie Ligi Mistrzów. Matematyczne szanse na wyprzedzenie "The Reds" w Premier League mają już tylko cztery zespoły, ale jednym z nich jest Manchester City, który został zdyskwalifikowany na dwa lata z europejskich pucharów (więcej TUTAJ).
Grę w grupie Ligi Mistrzów mają zapewnione cztery najlepsze kluby Premier League. Podobna sytuacja jest w ligach w Hiszpanii, Włoszech i Niemczech.
W 26 kolejkach Liverpool zanotował 25 zwycięstw i jeden remis. Ekipa dowodzona przez Juergena Kloppa ma 76 punktów, co na tym etapie rozgrywek jest rekordowym wynikiem, biorąc pod uwagę najlepszych pięć lig w Europie.
Liverpool wkrótce powinien zapewnić sobie także mistrzostwo kraju. Na tę chwilę zwycięzcy ostatniej edycji Ligi Mistrzów mają 25 punktów przewagi nad drugim Manchesterem City. Według ostatnich wyliczeń, "The Reds" wystarczy 5 zwycięstw, aby sięgnąć po pierwsze mistrzostwo kraju od 1990 roku.
W sobotę Liverpool wyrównał swój rekord 17 zwycięstw z rzędu w Premier League. Dodatkowo klub ma serię 43 spotkań bez porażki w lidze i brakuje im już tylko 6 takich meczów, by wyrównać rekordowe osiągnięcie Arsenalu w latach 2003-2004.
Czytaj też: Premier League. Manchester City może stracić mistrzostwo Anglii z 2014 roku
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: miało być efektownie, wyszedł fatalny kiks z rzutu karnego