Ukrainiec nie ma problemów zdrowotnych i w pełni sił był nawet przed niedzielnym starciem z Lechią Gdańsk (2:0). Władze klubu nie zdążyły jednak załatwić wszystkich formalności i uprawnić go do gry.
- Teraz kwestie formalne są za nami i Bohdan będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu - przekazał trener Dariusz Żuraw, który ma jednak twardy orzech do zgryzienia, bo w trzech wiosennych meczach PKO Ekstraklasy wystawił na prawej stronie obrony Jakuba Kamińskiego i 17-latek spisał się bardzo solidnie. Niewykluczone więc, że mimo dostępności Butki, zachowa miejsce w podstawowej jedenastce.
Coraz bliższy powrotu jest Paweł Tomczyk, który doznał niedawno urazu po upadku na jednym z treningów. - Na razie trenuje indywidualnie, ale pracuje dość ciężko, więc sytuacja wygląda coraz lepiej. Mam nadzieje, że w miarę szybko go odzyskamy - przyznał trener.
Skład "Kolejorza" na starcie z ekipą Iwajło Petewa może być nawet identyczny jak w zwycięskim spotkaniu z Lechią. Mecz Jagiellonia Białystok - Lech Poznań rozpocznie się w piątek o godz. 20.30.
->PKO Ekstraklasa. Jakub Moder - nieoczywisty bohater Lecha Poznań
ZOBACZ WIDEO #dziejesiesporcie: przewrotka sprzed linii pola karnego. Co za strzał!