Juninho Pernambucano reprezentował Olympique Lyon przez osiem lat, a po zakończeniu kariery piłkarza w brazylijskim Vasco da Gama powrócił na stanowisko dyrektora klubu z Francji. Rozegrał w zespole z Ligue 1 blisko 250 meczów, strzelił 75 goli, a jego znakiem rozpoznawczym były uderzenia z rzutów wolnych.
W środę Juninho miał przyjemność oglądania zwycięstwa 1:0 Olympique z Juventusem FC. Drużyna z Francji przystąpi do rewanżu w Turynie z zaliczką, a pierwszy mecz pokazał, że nie musi nadmiernie obawiać się przeciwnika w dwumeczu o awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Olympique przeważał w pierwszej połowie, pozwolił przeciwnikom na zaledwie jedno celne uderzenie przez 90 minut, a sam poza akcją bramkową między innymi trafił w poprzeczkę Wojciecha Szczęsnego.
- To był prawie idealny wieczór - powiedział Juninho na antenie RMC Sport. - Nikt nie spodziewał się, że pokonamy Juventus. Jesteśmy bardzo zadowoleni przede wszystkim z doskonałej pierwszej połowy i z wyniku. To było naturalne, że po przerwie Juventus będzie walczyć o poprawienie wyniku, ponieważ jest bardzo silnym zespołem.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: miało być efektownie, wyszedł fatalny kiks z rzutu karnego
- Juventus zdobył przewagę, ale nie wprowadził wyraźnych zmian poza połączeniem sił Gonzalo Higuaina oraz Paulo Dybali. To był tylko pierwszy mecz, ale pokazał, że też mamy jakość i potencjał, na którym możemy polegać. Z takim wynikiem przed rewanżem chcemy oczywiście awansować - dodał Brazylijczyk.
Olympique jest na siódmym miejscu w Ligue 1. Juninho zwraca uwagę na różnicę w poziomie koncentracji piłkarzy na krajowym podwórku w porównaniu ze starciem w Lidze Mistrzów z Juventusem. - Gdybyśmy tylko wygrali trzy mecze więcej u siebie, mielibyśmy zupełnie inną sytuację w Ligue 1 - dodał dyrektor klubu.
Rewanż w Turynie zaplanowano na 17 marca. Do tego czasu Olympique zagra trzy mecze w Ligue 1 i jeden w Pucharze Francji.
Czytaj także: Cristiano Ronaldo chwali Maurizio Sarriego. "Mam więcej swobody"
Czytaj także: Duże wyróżnienie dla Wojciecha Szczęsnego. Reprezentant Polski nominowany do Trofeum Jaszyna