Stwardnienie zanikowe boczne zdiagnozowano u Lindqvista już po zakończeniu kariery, w 2012 roku. Piłkarz zmagał się z nieuleczalną chorobą przez 8 lat. W niedzielę o jego śmierci poinformowało IFK Goeteborg - klub, z którym jako sportowiec był związany najdłużej.
W biało-niebieskich barwach "Aniołów" Lindqvist występował przez siedem lat, od 1991 do 1998 roku. W 172 meczach strzelił 22 gole. Zdobył z IFK 5 tytułów mistrza Szwecji. W sezonie 1994/1995 grał od pierwszej do ostatniej minuty we wszystkich spotkaniach IFK w Lidze Mistrzów. Zespół z Goeteborga wyszedł wówczas z pierwszego miejsca z grupy, w której rywalizował z Barceloną, Manchesterem United i Galatasaray Stambuł. Odpadł w ćwierćfinale, po zaciętej rywalizacji z Bayernem Monachium.
Rok później występujący na pozycji pomocnika piłkarz uczestniczył w dwumeczu o Ligę Mistrzów z Legią Warszawa. "Wojskowi" wygrali oba spotkania - u siebie 1:0, na wyjeździe 2:1. Lindqvist zagrał w meczu w Goeteborgu.
Zmarły występował też w Halmstad, szwajcarskim Neuchatel Xamax, chińskim Dalian Wanda, szkockim Motherwell oraz norweskim Stromsgodset. W reprezentacji Szwecji w 1989 i 1990 roku zagrał pięć razy. Jedynego gola strzelił w towarzyskim starciu z Francją, który była dla niego debiutem w drużynie narodowej.
Czytaj także:
Złoty But: posucha wśród snajperów
Sergio Ramos odpowiada na słowa Gerarda Pique. "Zawsze chcę tak wygrywać"