La Liga. Eder Sarabia - przyboczny szaleniec Quique Setiena

El Clasico. Triumf Realu Madryt w ligowym klasyku. Elektryzująca druga połowa

Piłka poleciała wysoko nad poprzeczką, a Eder Sarabia o mało nie wyskoczył z ławki Barcelony. Antoine Griezmann przestrzelił w polu karnym, a on wrzasnął "kur**, trafiaj to delikatniej!". Mistrzowie Hiszpanii zmarnowali kolejne szanse, a wściekły Sarabia skomentował "do ch**a, strzelajcie!". Były emocje i wielkie nerwy. Wszystko przed kamerami telewizji Movistar+.

Asystent Quique Setiena został jednym z bohaterów hiszpańskich mediów po porażce 0:2 w El Clasico. Blaugrana nie wykorzystała okazji do przerwy, jej błędy w obronie później wykorzystał Real. A światu w końcu pokazał się wybuchowy Sarabia.

Z równie dużym zaangażowaniem potrafił dyskutować z arbitrami w poprzednich meczach. Za protesty wysyłali go nawet na trybuny.

To prawa ręka nowego szkoleniowca Barcy. Zna go od dziecka, Setien grał z jego ojcem w Logrones. 39-latek pracuje w duecie z 61-latkiem od 2015 roku, wtedy dołączył do jego sztabu w Las Palmas. Od tamtej pory są nierozłączni na ławce trenerskiej. To zły i dobry policjant. Oferta od Barcelony dla obu była spełnieniem marzeń. Też jest fanem Lionela Messiego, zdradził się z tym w mediach społecznościowych.

Setien to ten spokojniejszy, choć również dał się złapać na filmiku Movistar+ z rzucaniem przekleństw. Jednak to Sarabia skradł show i z niebywałą ekspresją reagował na to, co działo się na boisku. Według gazety "AS", po klasyku trener musiał go uspokoić przed wejściem do szatni Barcy.

Po przegranym El Clasico ich zespół spadł na drugie miejsce w tabeli La Liga. Do pierwszego Realu tracą punkt.

[b]ZOBACZ WIDEO: Messi pobił rekord Barcy w liczbie występów w klasyku

[/b]
Czytaj też:
Wygrana uciszyła alarmy w Realu. Media wypominały Perezowi nieudany transfer Lewandowskiego
Alexander Nuebel - przyszły bramkarz Bawarczyków robi "kabaret"

Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)