Koronawirus. Bunt na Białorusi - ludzie ratują się sami

PAP/EPA / TATYANA ZENKOVICH / Na zdjęciu: mierzenie temperatury przed meczem ligi białoruskiej
PAP/EPA / TATYANA ZENKOVICH / Na zdjęciu: mierzenie temperatury przed meczem ligi białoruskiej

Lekarze sprzeciwiają się władzy, każą nie wychodzić z domów. Kibice bojkotują mecze, a zawodnicy zastanawiają się, dlaczego jeszcze grają w piłkę. W piątek rusza trzecia kolejka białoruskiej ekstraklasy.

"Wszyscy już wiedzą, że jesteśmy fajni. Ale wystarczy" - pisze "Tribuna", białoruski portal sportowy. Na początku kontynuowanie tamtejszej ligi wydawało się ciekawym zjawiskiem, piłkarze nawet żartowali, że teraz pozna ich cały świat. Po kilkunastu dniach potępia to większość społeczeństwa.

W Mińsku, Brześciu i Witebsku, gdzie odbędą się w ten weekend spotkania ekstraklasy, potwierdzono przypadki zarażeń koronawirusem. W Witebsku jedna osoba zmarła - aktor teatralny Wiktar Daszkiewicz. Prezes federacji Władimir Bazanow uspokaja:  - Kupiliśmy 500 litrów płynu do dezynfekcji i dostarczyliśmy na stadiony.

Jak powiedział, rozgrywki nie zostaną zawieszone, dopóki sytuacja nie stanie się krytyczna. Bo "UEFA ani nikt inny" nie zmuszają go do podjęcia zdecydowanych kroków.

Społeczeństwo na Białorusi, mimo braku przekazu z góry, samo stara się sobie poradzić z nadchodzącą falą wirusa. Kościoły apelują do wiernych, aby święta wielkanocne obchodzić w domach, a mszę świętą obejrzeć w telewizji. Lekarze proszą: zbierajcie środki na maseczki, sprzęt ochronny. Tymczasem prezydent Aleksandr Łukaszenka wypuszcza do centrum Mińska czołgi i wojsko, przygotowując się do obchodów. Na Białorusi tak odważnego i jasnego sprzeciwu wobec władzy dawno nie było.

ZOBACZ WIDEO: Jak piłka nożna będzie wyglądać po epidemii koronawirusa? "To bardzo poważnie zachwieje klubami"

Do bojkotu przyłączyli się kibice. Fani Niemena Grodno ogłosili, że nie wezmą udziału w żadnym meczu domowym i wyjazdowym. - Zastanówcie się, czy warto narażać zdrowie dzieci i rodziny. Federacjo, miej odwagę zawiesić rozgrywki - czytamy w ich oświadczeniu. - Władza o tobie nie pomyśli. Twoje bezpieczeństwo jest w twoich rękach - poparli akcję fani Szachciora Soligorsk.

Rodzina zrobiła zapasy

Łukaszenka kilka dni temu zagrał w turnieju hokejowym. Sam go zorganizował i w nim wystąpił. Postarał się, żeby zobaczył to cały kraj. Przyjechała telewizja, na boisku prezydent strzelił gola, ale w wywiadzie przed kamerą nie wypadł korzystnie. - Jaki wirus? Widzi pani, żeby coś tu latało w powietrzu? - Łukaszenka wskazując na dach hali, i kręcąc głową dokoła, po raz kolejny zadrwił ze sprawy. Kiedy reporterka grzecznie mu przytakiwała, spięta twarz prezydenta rozpromieniała, a spod wąsa wyjrzały zęby. Jego uśmiech znów uciął temat.

Dziennikarze "Tribuny" zauważyli pewną zależność. Kilku zagranicznych piłkarzy zdobyło się na szczerość w rozmowach ze swoimi mediami. Ale gdy przetłumaczone słowa wracały na Białoruś, zawodnicy wycofywali się z nich. Najczęściej zasłaniając się "złą interpretacją dziennikarza".

Więcej odwagi mają krajowi gracze. Nikita Naumow, reprezentant Białorusi i zawodnik kazachskiego Żetysu Tałdykorgan, ma związane ręce. Nie może przyjechać do kraju, a martwi się o rodzinę. W Witebsku mieszka jego żona, rodzice i babcia. Naumow już dawno odbył z nimi rozmowę. To nawet nie była prośba, a nakaz zostania w domu.

- Żona zrobiła zapasy, zapełniła lodówkę. Dzieci nie chodzą do szkoły od dwóch tygodni. Gdy tylko pojawiła się informacja o wirusie, kazałem wszystkim siedzieć na miejscu. Bardzo boję się o starszych krewnych. Jeżeli coś im się stanie, zachorują, to nawet nie będę mógł zareagować, nikt mnie przecież nie wypuści z Kazachstanu - piłkarz relacjonował swoją perspektywę w rozmowie z "Tribuną".

Na Białorusi nie ma obostrzeń, życie toczy się dalej, Łukaszenka nie wprowadził kwarantanny, bo jego zdaniem pobyt w domu nie jest rozwiązaniem. Prezydent wychodzi z założenia, że "wirus należy zwalczać punktowo".

- Czekamy aż będzie za późno, aż wirus zacznie nas niszczyć. Miesiąc nikogo nie zbawi, najlepiej zawiesić na ten czas wszystko. Bo inaczej wirus opanuje cały kraj - mówi Naumow. Obrońca Żetysu obecnie nie trenuje, tamtejsze rozgrywki nie grają. W Kazachstanie są teraz transmitowane mecze białoruskiej ekstraklasy, podobnie jak w Rosji i na Ukrainie. Naumow ogląda je z kolegami, którzy jego rodaków nazywają "szalonymi". - Wszyscy mówią mi tylko, że niczego się nie boimy. Śmieją się, że wirusa zwalczamy wódką - opowiada zawodnik.

Jak w Czarnobylu

Są też i tacy, którzy za Łukaszenką skoczyliby w ogień. Ołeksandr Batiszczew kompletnie zaskakuje. Prezydenta nazywa "tatą". - Jestem po jego stronie, nie wprowadza paniki. Na Białorusi jest porządek. W moim kraju też by go zaprowadził - mówi ukraiński zawodnik FK Homel.

To jednak nieliczne głosy. Trener i bramkarz Niemena Grodno popierają inicjatywę kibiców o przerwaniu ligi. - Poza piłką jest też życie - mówi szkoleniowiec Igor Kowalewicz. - Jestem pod wrażeniem, że nie bali się wyrazić własnego zdania, szanuję ich postawę obywatelską - dodaje bramkarz.

Resort zdrowia poinformował o nieco ponad trzystu przypadkach zarażenia i czterech ofiarach śmiertelnych na Białorusi spowodowanych koronawirusem. Tamtejszy dziennikarz opowiadał nam, że władza stara się tuszować dane. - Wygląda to tak, że szpitale są przepełnione od chorych, ale nie wolno o tym mówić. Wielu ludzi umiera, ale oficjalnie z innej przyczyny: zapalenia płuc - mówił Franak Viacorka.

Dziennikarka Hanna Liubakowa informuje, że Natalia Larionawa, lekarka z Witebska, została wezwana do prokuratury po tym, jak w swoich mediach społecznościowych podała w wątpliwość dane i stwierdziła, że sytuacja w kraju wymyka się spod kontroli.

- Łukaszenka zachowuje się tak samo, jak urzędnicy podczas katastrofy w Czarnobylu. Nie chce pogodzić się z rzeczywistością - komentuje Viacorka.

Dość

"Tribuna" na początku z dużą ironią traktowała stanowisko władzy. Rozgrywki zaczęła określać "najlepszymi na świecie". W swoich kanałach społecznościowych doklejała do zdjęć z meczów ligi białoruskiej ekspertów brytyjskiej stacji "Sky Sports", byłych znakomitych piłkarzy: Gary'ego Neville'a i Jamiego Carraghera.

W końcu jednak stanowczo zareagowała. - Wszyscy już wiedzą, że jesteśmy fajni. Ale wystarczy. Czy nagle piłka nożna stała się czymś najważniejszym, czy staliśmy się nagle potęgą piłkarską? Nie. Mecze ligowe oglądali i oglądają około 50-100 tys. Białorusinów. Wystarczy tej farsy, sytuacja posuwa się za daleko - czytamy w artykule.

Portal uruchomił zbiórkę pieniędzy dla szpitali, na jedzenie i sprzęt ochronny dla lekarzy zachęcając również białoruskich sportowców do pomocy i pójścia drogą Leo Messiego, klubów piłkarskich i zespołów Formuły 1. Bo federacja jedyne czego zabroniła piłkarzom, to podawania sobie rąk. A na linii rząd - obywatele byłoby akurat zbawienne.

[url=/pilka-nozna/875579/koronawirus-siergiej-kriwiec-na-bialorusi-zycie-w-ogole-sie-nie-zmienilo]Koronawirus. Siergiej Kriwiec: Na Białorusi życie w ogóle się nie zmieniło

[/url]Psycholog Legii: Sportowiec ma przewagę nad "Kowalskim"

Komentarze (22)
avatar
Juras1
4.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ludzie może by wreszcie skończyć z 300-tu mlionowymi zapłatami za piłkarza ,zastanówcie się ile oni mają pieniędzy skoro tak mogą zapłacić ja wiem że to arabusy nakrecaja rynek ale to ludzie są Czytaj całość
avatar
StefaniiiONI
4.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
...a niech grają, umrą i tak starzy schorowani ludzie, oni niech się pilnują!!! Taka jest kolej rzeczy, jedni odchodzą drudzy się rodzą. Musimy nabrać odporności by już ten wirus nigdy nam nie Czytaj całość
avatar
Tony Adam
4.04.2020
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Uważam, że najlepszym komentarzem do sytuacji, jest opinia specjalisty, dr Wodarga. Mianowicie, ten lekarz twierdzi: cyt."... obecna fala zachorowań związana z koronawirusem nie jest niczym nad Czytaj całość
avatar
zak33
4.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Zgadzam się z wypowiedzią Łukaszenki " LEPIEJ UMRZEĆ NA STOJĄCO, NIŻ ŻYĆ NA KOLANACH"" 
boro69
4.04.2020
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Nikt nie jest odporny na koronWIRUSA. Ani Łukaszanko ani Kaczyński. 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.