[tag=5983]
Ronaldo[/tag] na Instagramie przeprowadził rozmowy z byłymi kolegami z Realu Madryt oraz z przewodniczącym Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej.
- Piłka nożna w tej chwili nie jest priorytetem, nie możemy wywierać nacisków na nikogo. Dopóki istnieje ryzyko, nie będziemy grać. Jeśli to minie, to odczekamy jeszcze jeden, dwa, trzy tygodnie i potem zaczniemy grać - powiedział Gianni Infantino.
- Są ludzie, którzy cierpią i umierają. Widzimy, że wciąż wielu nie rozumie, jak poważna jest sytuacja. We Włoszech liczba wydaje się maleć. Lekarze to prawdziwi bohaterowie, to jest jak wojna - dodał przewodniczący FIFA.
Jednocześnie Szwajcar starał się odpowiedzieć na pytanie, kiedy piłkarze wrócą do gry. - Kalendarz? Dobre pytanie. Nie możemy narażać życia ludzi z powodu meczów piłkarskich. Będziemy grać, kiedy będziemy mogli, może w lipcu, a może w sierpniu - wyjaśnił.
Czytaj też:
Włoskie media: Juventus sprzeda Wojciecha Szczęsnego, jeśli pojawi się dobra oferta
Koronawirus wpłynął na wartość piłkarzy. Spadła wycena Roberta Lewandowskiego
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film