W zeszłym tygodniu do treningów na boisku powrócili piłkarze Bayernu Monachium. Z powodu pandemii koronawirusa zawodnicy ćwiczą w małych grupkach i starają się zachowywać dystans między sobą. Okazuje się jednak, że kolejną przerwę musi zrobić sobie Niklas Suele.
Środkowy obrońca w czwartek wykonywał rozgrzewkę wraz z Thomasem Muellerem i Jereome Boatengiem, ale już następnego dnia 24-latka zabrakło na treningowym boisku. Jak dowiedział się "Bild", Suele ma obrzęk w lewym kolanie - tym samym, w którym pół roku temu zerwał więzadła krzyżowe.
W najbliższym tygodniu zawodnik ma przebywać jedynie w klinice pod okiem fizjoterapeutów i wykonywać lekkie ćwiczenia z trenerami fitness.
W związku z pandemią koronawirusa Suele może ćwiczyć bez większej presji, by wyleczyć w 100 procentach kontuzjowane kolano. Według ostatnich doniesień, Bundesliga ma wznowić rozgrywki za ok. trzy tygodnie - 9 maja (więcej TUTAJ).
Czytaj też: Napastnicy XXI wieku. Giovane Elber dla WP SportoweFakty: To Lewandowski jest najlepszy
ZOBACZ WIDEO: Zakażony koronawirusem sportowiec ostrzega chorych. "To rozwala psychikę"