Francuz rozstał się z Arsenalem FC w 2018 roku i od tego czasu przygląda się Premier League z dalszej perspektywy. Dokończenie obecnego sezonu, przerwanego z powodu epidemii koronawirusa, stoi pod znakiem zapytania. Wciąż realne jest zagrożenie, że piłkarze w Anglii nie będą mogli rozegrać pozostałych meczów, a dominujący w rozgrywkach Liverpool FC nie zapewni sobie mistrzostwa kraju na boisku.
- Jego przewaga 25 punktów nad Manchesterem City jest niesamowita. Juergen Klopp wykonał bardzo skuteczną pracę. Dokonał z piłkarzami tego, na co klub czekał przez 30 lat. Niezależnie od tego, jaka będzie decyzja władz w sprawie przyszłości sezonu, uważam, że dla wszystkich Liverpool FC jest mistrzem Anglii - mówi Arsene Wenger w rozmowie z radiem "talkSport".
Na dziewiątym miejscu w tabeli Premier League znajduje się Arsenal FC, z którym Wenger był związany przez 22 lata. Kanonierzy zdobyli ponad dwa razy mniej punktów niż lider z Liverpoolu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Beckham wciąż ma to coś. Nie dał szans synowi w popularnej grze
- Moje serce pozostało z Arsenalem i często wspominam te 22 lata spędzone w klubie. Martwię się o niego i oglądam wszystkie jego mecze. Wierzę, że Mikel Arteta przywróci pewną kulturę gry, do której Arsenal doszedł przez lata i której pozostawał wierny - opowiada Francuz.
Arsene Wenger został również zapytany o kandydatów na następców Lionela Messiego i Cristiano Ronaldo. Argentyńczyk oraz Portugalczyk rządzą w światowym futbolu od lat, ale zdecydowanie bliżej im już do końca niż początku karier. Francuz wymienił zawodników grających aktualnie w jego ojczystej lidze, ale nie tylko.
- Era Messiego i Ronaldo dobiega końca. Nowa generacja może pochodzić z Francji. Największym kandydatem wydaje się być Kylian Mbappe. Oczywiście, jest również Neymar. Ponadto młodzi Anglicy radzą sobie dobrze w piłce młodzieżowej i po dobrych dla siebie mistrzostwach świata byliby poważnymi kandydatami do wygrania Euro 2020 - wylicza Wenger.
Czytaj także: David Beckham zakłada piłkarską agencję menedżerską
Czytaj także: Mikel Arteta - tytan pracy ceniony przez największych w swoim fachu