Sensacyjne wieści docierają w sprawie piłkarza Juventusu Turyn. Okazuje się, że Adrien Rabiot nie wrócił jeszcze do Włoch.
Francuz wcześniej tłumaczył się "problemami rodzinnymi", ale dziennikarze "La Stampa" donoszą, że piłkarz celowo nie przyleciał jeszcze do Italii.
Informują o strajku przeprowadzonym przez Rabiota, który nie godzi się na rezygnację z zarobków za okres od marca do czerwca. Francuz domaga się pieniędzy od włoskiego klubu.
ZOBACZ WIDEO: Dawid Kownacki będzie miał problem z dostosowaniem się do wytycznych ligi ws. koronawirusa. "Czasem porywa cię fantazja"
Media donoszą, że za wszystkim stoi... jego matka Veronique, która prowadzi interesy Rabiota. To kolejny incydent, w którym mocno ingeruje w karierę Francuza. Wcześniej także było głośno o jej popisach.
Szefostwo Juventusu jest wściekłe na Rabiota. Jeśli piłkarz wróci do Włoch, będzie musiał się mocno tłumaczyć ze swojego zachowania.
Rabiot nie jest podstawowym piłkarzem w talii Maurizio Sarriego.
Z piłkarzy spoza Włoch, którzy wylecieli do swoich krajów, do Turynu wrócili już Cristiano Ronaldo, Miralem Pjanić, Alex Sandro, Danilo, Douglas Costa, Wojciech Szczęsny, Blaise Matuidi, Sami Khedira i Matthijs de Ligt.
Juventus zajmuje pozycję lidera tabeli rozgrywek. O punkt wyprzedza wicelidera Lazio Rzym i o dziewięć trzeci Inter Mediolan.
Zobacz także:
Piłka nożna. Mateusz Borek: Brzęczek powinien jechać na Euro
Transfery. Legia nie planuje powrotu Michała Kucharczyka