Na ten dzień piłkarze Bundesligi, ale także miliony kibiców na całym świecie, czekają od kilku dobrych tygodni. Pandemia koronawirusa spowodowała, że sport się zatrzymał. W Niemczech dość szybko podjęto kroki, by wznowić rozgrywki. W piątek rozpocznie się pierwsza kolejka po przerwie.
Bayern Monachium poczeka jednak do niedzieli, wówczas zmierzy się na wyjeździe z 1. FC Union Berlin (godz. 18) w meczu 26. kolejki. Ostatnie spotkanie o ligowe punkty odbyło się w połowie marca, więc będzie to spore wydarzenie dla wszystkich klubów i fanów.
Mistrzowie Niemiec na Allianz Arenie zagrają dopiero 23 maja, ale przygotowania już trwają. Murawa doprowadzana jest do odpowiedniego stanu. Należy dostosować cały obiekt do wymogów bezpieczeństwa. Wiadomo, że na razie kibice będą mogli śledzić mecze tylko w telewizji. Na stadionie będą mogły przebywać tylko osoby, które wcześniej zostały wyselekcjonowane.
Liderem tabeli - na dziewięć serii spotkań przed końcem ligi - jest Bayern, który o cztery punkty wyprzedza Borussię Dortmund i o pięć "oczek" RB Lipsk.
Czytaj też:
Bundesliga. Stadiony zamknięte nawet dla selekcjonera. Joachim Loew ma problem
Bundesliga: Hertha Berlin może otrzymać fortunę od inwestora
ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Nieodpowiedzialne zachowanie piłkarza Herthy Berlin. "Każdy łapał się za głowę"