Od dawna plotkuje się, że Timo Werner może trafić do Bayernu Monachium. Mistrz Niemiec jednak zwleka z decyzją, a w międzyczasie pojawił się poważny konkurent. 24-latka chce w swoich szeregach Liverpool FC.
Już pojawiły się informacje, że "The Reds" prowadzą rozmowy na temat transferu. Wystarczy, że zapłacą RB Lipsk odstępne, które wynosi 60 mln euro. Pandemia koronawirusa wywołała jednak kryzys i dlatego Brytyjczycy potrzebują więcej czasu.
Wygląda na to, że Liverpool nie musi się spieszyć. Ciekawą informację podał "The Athletic". Ich zdaniem Werner już zdecydował, że albo zostanie w Lipsku na kolejny sezon, albo już latem odejdzie do "The Reds".
Wygląda więc na to, że niemiecki napastnik już podjął decyzję. Bayern i inne kluby muszą zatem liczyć się z tym, że nie uda im się pozyskać reprezentanta Niemiec.
Bundesliga. Paweł Kryszałowicz: Werner nie dorówna Lewandowskiemu, ale Haaland może osiągnąć więcej od niego >>
Bundesliga. Rusza kosmiczny wyścig. Robert Lewandowski kontra Timo Werner >>
ZOBACZ WIDEO: Ekspert ocenia powrót Bundesligi. "Dynamika zdarzeń jest olbrzymia. To jak serial na Netfliksie"