Do tej pory "Kolejorz" ogłosił już, że porozumiał się z Christianem Gytkjaerem, dzięki czemu Duńczyk pozostanie przy Bułgarskiej do końca lipca. Tak ma być również z Ukraińcem, który trafił na Bułgarską zimą z Szachtara Donieck.
- Myślę, że Butko z nami zostanie. Nie przewiduję tutaj innego scenariusza - przyznał trener Dariusz Żuraw.
Od 1 lipca w Poznaniu nie pojawi się natomiast Alan Czerwiński. Jego kontrakt miał wejść w życie właśnie tego dnia, jednak Lech pozwoli mu dograć sezon z KGHM Zagłębiem Lubin. - Nie ma sensu, żeby meldował się w Poznaniu tak wcześnie i mógł tylko trenować. Lepiej będzie jeśli pozostanie w Lubinie, tam ma możliwość gry. Gdybym mógł z niego skorzystać jeszcze w tym sezonie, wtedy chciałbym go w drużynie od lipca. Takiej szansy jednak nie ma - zaznaczył szkoleniowiec "Kolejorza".
Niedawno klub ze stolicy Wielkopolski ogłosił przedłużenie o miesiąc umowy z Christianem Gytkjaerem. Wielu kibiców zastanawia się, czy istnieje jakakolwiek szansa na zatrzymanie Duńczyka na dłużej. - Nie zamierzam niczego sugerować, ani bawić się w domysły. Jeśli zapadną konkretne decyzje, to na pewno je przekażemy - oznajmił.
Czytaj także:
Nowe zasady w klubach odczują nie tylko piłkarze i trenerzy. Hotele zamienią się w sterylne twierdze
Szymon Mierzyński: PZPN chciał być jak król Salomon, teraz ustawi się kolejka pokrzywdzonych (KOMENTARZ)
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Adrian Mierzejewski pokazał swój trening