PKO Ekstraklasa. Lech Poznań - Legia Warszawa. Tymoteusz Puchacz: Legia strzeliła nam gola z przypadku

PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Tymoteusz Puchacz (przy piłce)
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Tymoteusz Puchacz (przy piłce)

Tymoteusz Puchacz był mocno rozczarowany porażką z Legią Warszawa. Zawodnik Lecha Poznań uważa, że jego zespół był lepszy, a rywal wygrał przez przypadek.

[tag=545]

Lech Poznań[/tag] liczył, że na własnym stadionie pokona Legię Warszawa i wróci do walki o mistrzostwo Polski. Lider jednak zgarnął pełną pulę, a pomógł mu w tym bramkarz "Kolejorza". Mickey van der Hart popełnił fatalny błąd, po którym gola strzelił Tomas Pekhart.

Podopieczni Dariusza Żurawia byli rozczarowani porażką. Tymoteusz Puchacz twierdzi, że jego zespół był lepszy, a Legia zawdzięcza trzy punkty przypadkowi.

- Być może zagraliśmy poniżej oczekiwań. Ale jeśli tak, to jak zagrała Legia? Strzeliła nam gola z przypadku i dlatego osobiście uważam, że byliśmy lepszym zespołem. Z tego meczu powinniśmy wyciągnąć minimum remis - komentował zawodnik Lecha w TVP Sport.

ZOBACZ WIDEO: Znany specjalista ostro o powrocie kibiców na stadiony. "Może nas czekać ogromny wzrost zachorowań"

21-letni obrońca ma argumenty na obronę swojej tezy. Twierdzi, że sam mógł zapewnić Lechowi co najmniej remis.

- Mieliśmy kilka okazji do zdobycia bramki. Ja sam miałem dwie klarowne sytuacje. Mogliśmy zremisować, mogliśmy odnieść zwycięstwo, a skończyło się tak, że zostaliśmy bez punktów - tłumaczył.

Lech zajmuje piąte miejsce w tabeli i do Legii traci dwanaście punktów. Za tydzień zagra na wyjeździe z Zagłębiem Lubin.

PKO Ekstraklasa. Lech Poznań - Legia Warszawa. Zobacz koszmarny błąd bramkarza (wideo) >>

PKO Ekstraklasa: Lech - Legia. Dariusz Żuraw: Zostaliśmy sprowadzeni na ziemię. Aleksandar Vuković: Liczył się wynik >>

Źródło artykułu: