PKO Ekstraklasa: Cracovia - Jagiellonia. Iwajło Petew zadowolony z wygranej. "To prezent dla naszych kibiców"

- Zagraliśmy nieźle. Przez nieco ponad 70 minut kontrolowaliśmy mecz - stwierdził trener Iwajło Petew po zwycięstwie Jagiellonii Białystok z Cracovią (1:0). - Komplet punktów to prezent dla naszych kibiców - dodał Bułgar.

Kuba Cimoszko
Kuba Cimoszko
Iwajło Petew WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Iwajło Petew
Jagiellonia Białystok pokonała 1:0 (0:0) Cracovię w wyjazdowym meczu 27. kolejki PKO Ekstraklasy. Zwycięstwo dało "wejście smoka" Przemysława Mystkowskiego w końcówce regulaminowego czasu gry. - Zagrał dobrze, strzelił ładnego gola i co najważniejsze zapewnił nam 3 punkty - pochwalił go trener Iwajło Petew na konferencji prasowej.

- Uważam, że dzisiaj zagraliśmy nieźle. Przez nieco ponad 70 minut kontrolowaliśmy mecz. Co prawda pomiędzy 55. a 72. minutą straciliśmy nieco pewności siebie i rywale mieli przewagę w posiadaniu piłki, ale udało nam się wrócić. To jest ważne. A ten komplet punktów to prezent dla naszych kibiców - dodał Bułgar, nawiązując do obchodów stulecia klubu dzień wcześniej.

Mimo ważnego zwycięstwa, szkoleniowiec Jagi nie mógł być całkowicie zadowolony po zakończeniu meczu. Pechowa kontuzja wykluczyła z gry już w pierwszej połowie Bogdana Tiru, a żółta kartka wyeliminowała z udziału w kolejnym spotkaniu (z Wisłą Płock - przyp. red.) Tarasa Romanczuka. To zmusza do intensywnego myślenia nad zmianami podczas treningów w najbliższym tygodniu.

- To, że wypadli nam bardzo dobrzy zawodnicy nie jest oczywiście korzystne. To jest jednak normalna sytuacja. Skoro nie mogą zagrać oni, zagra ktoś inny. Zresztą o następnym starciu zaczniemy myśleć dopiero jutro. - zakończył Petew.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Rosjanie prowokują Cristiano Ronaldo
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×