Kai Havertz w tym sezonie to kluczowa postać w szeregach Bayeru Leverkusen. W 38 występach we wszystkich rozgrywkach zdobył aż 15 bramek oraz zanotował 8 asyst.
- Ma wybitne umiejętności techniczne i gra bardzo swobodnie. Ważne, aby zawsze grał w Lidze Mistrzów, by móc mierzyć się z najlepszymi, dlatego kluczowe, by Bayer zakończył ligę w czołowej czwórce - chwali w wywiadzie dla sport1.de młodego rodaka Michael Ballack.
Były gwiazdor reprezentacji Niemiec sam w przeszłości występował w Bayerze. To właśnie z Leverkusen w 2002 roku za 6 milionów euro wykupił go Bayern Monachium.
ZOBACZ WIDEO: Zrobimy sobie w Polsce "drugie Bergamo"? "We Włoszech wszystko zaczęło się od meczu piłki nożnej!"
Ballack podkreśla jednak, że Havertz wciąż nie jest gotowym zawodnikiem. Podkreśla, że są aspekty, w których 20-latek mógłby się poprawić, zwłaszcza w kontekście transferu do silniejszego klubu.
- Wciąż widzę potencjał do rozwoju osobowości oraz mowy ciała. To jednak zupełnie normalne w jego wieku. Jako kapitan musi najpierw nauczyć sobie radzić z tą odpowiedzialnością. Jego styl gry zawsze był bardzo beztroski. Gdy traci piłkę, może się zatrzymać. W topowych klubach wszystko będzie trudniejsze.
Media łączą bowiem Havertza z wieloma topowymi klubami. Jego transfer może zostać jednak storpedowany przez pandemię koronawirusa. W zakup Niemca w nadchodzącym okienku przez Bayern nie wierzy między innymi Uli Hoeness. Na czoło wyścigu po podpis zawodnika miał się jednak w ostatnim czasie wysunąć Manchester United.
- Powinien sobie zadać odpowiedzieć na pytanie: jak długo jeszcze chcę czekać? Jak długo będę zadowolony? Czy czas już podjąć kolejne wyzwanie? - zastanawiał się Ballack. - W każdym razie, musi być mentalnie gotowy na zmianę - podkreślił.
Czytaj także:
- Michał Litkiewicz o Euro 2012: Platini naściemniał Bońkowi. Zadecydowały dwa tiry wódki i bigosu
- Robert Lewandowski wśród najbardziej niedocenianych piłkarzy w historii