Fortuna I liga: Warta Poznań zahamowała. Wicelider pokonany przez Bruk-Bet Termalicę Nieciecza

Newspix / Adam Jastrzebowski / Na zdjęciu: piłkarze Warty Poznań w meczu z Termaliką
Newspix / Adam Jastrzebowski / Na zdjęciu: piłkarze Warty Poznań w meczu z Termaliką

Warta Poznań złapała zadyszkę. Drużyna Piotra Tworka przegrała z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza 1:3, notując drugą porażkę z rzędu i marnując szansę na zostanie liderem tabeli Fortuna I ligi.

Zieloni podeszli do spotkania zupełnie inaczej niż w ubiegłą sobotę w Opolu. Tym razem ich gra była szybsza, wyglądała lepiej i niewiele wskazywało na to, że skończy się to znów niepowodzeniem. Jednak mimo tej niezłej postawy, zespół Piotra Tworka popełniał proste błędy w obronie i po takim stracił pierwszego gola. Patrik Misak wyprzedził poznańskich stoperów i bezlitośnie wykończył dośrodkowanie z prawego skrzydła.

Strata bramki nie wybiła Warty z rytmu i gospodarze próbowali atakować. Efektem był faul na Łukaszu Trałce w polu karnym, po którym w 30. minucie bardzo pewnym strzałem z "wapna" wyrównał Mateusz Kupczak.

Potem nastąpił decydujący dla poznaniaków moment meczu. Po podaniu Michała Jakóbowskiego, w sytuacji sam na sam z Łukaszem Budziłkiem znalazł się Gracjan Jaroch, lecz zabrakło mu zimnej krwi i przegrał ten pojedynek. Warta miała wyśmienitą szansę, by ułożyć sobie spotkanie i móc grać z kontry, ale zmarnowała ją koncertowo, a pod koniec pierwszej połowy przyjęła bardzo ciężki cios. Misak zacentrował do zupełnie niekrytego w polu karnym Florina Purece, zaś ten nie dał szans Adrianowi Lisowi ładnym uderzeniem z woleja.

Druga połowa to optyczna przewaga zielonych, z której jednak niewiele wynikało. Gospodarze długo utrzymywali się przy piłce, mieli inicjatywę, lecz oddawali zbyt mało strzałów. Mimo że momentami w polu karnym Budziłka robiło się gorąco, ekipie Piotra Tworka szło jak po grudzie i nie potrafiła znaleźć sposobu na wywalczenie choćby remisu.

Ostatnim akcentem tego meczu była skuteczna kontra zespołu z Niecieczy. Goście wyszli z własnej połowy w proporcjach czterech na jednego i kończyli to bardzo lekkim strzałem Vladislavsa Gutkovskisa. Łotysz uderzył niemrawo, nieczysto, ale Lis za bardzo już myślał o szybkim przeniesieniu piłki na połowę przeciwnika i zamiast ją złapać... przepuścił do siatki.

Poznańscy zawodnicy padli na murawę, sędzia Łukasz Kuźma zakończył spotkanie i szansa Warty na fotel lidera Fortuna I ligi przepadła. Podopieczni Piotra Tworka muszą teraz liczyć, że w czwartek Stal Mielec przegra ze Stomilem Olsztyn. Przy każdym innym wyniku spadną na 3. pozycję, a ta daje już tylko udział w barażach.

Warta Poznań - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:3 (1:2)
0:1 - Patrik Misak 14'
1:1 - Mateusz Kupczak (k.) 30'
1:2 - Florin Purece 45'
1:3 - Vladislavs Gutovskis 90+5'

Składy:

Warta Poznań: Adrian Lis - Patryk Stępiński, Bartosz Kieliba, Aleks Ławniczak, Jakub Kiełb, Łukasz Trałka, Mateusz Kupczak, Jakub Apolinarski (74' Serhij Napołow), Robert Janicki (67' Adrian Laskowski), Michał Jakóbowski, Gracjan Jaroch (77' Łukasz Spławski).

Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Łukasz Budziłek - Marcin Grabowski, Artem Putiwcew, Przemysław Szarek, Mateusz Grzybek, Vlastimir Jovanović, Florin Purece (90+1' Jonathan de Amo), Patrik Misak (77' Martin Miković), Piotr Wlazło, Roman Gergel, Matej Jelić (60' Vladislavs Gutkovskis).

Żółte kartki: Mateusz Kupczak, Aleks Ławniczak (Warta Poznań) oraz Przemysław Szarek, Vladislavs Gutkovskis, Patrik Misak, Vlastimir Jovanović (Bruk-Bet Termalica Nieciecza).

Sędzia: Łukasz Kuźma (Białystok).

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Stal Mielec 34 21 4 9 57:31 67
2 Podbeskidzie Bielsko-Biała 34 19 8 7 64:35 65
3 Warta Poznań 34 18 6 10 52:35 60
4 Radomiak Radom 34 16 9 9 52:45 57
5 Miedź Legnica 34 14 9 11 49:44 51
6 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 34 14 8 12 47:34 50
7 Chrobry Głogów 34 14 7 13 41:44 49
8 Puszcza Niepołomice 34 13 9 12 36:37 48
9 GKS Tychy 34 12 11 11 60:53 47
10 Stomil Olsztyn 34 13 7 14 30:38 46
11 Zagłębie Sosnowiec 34 12 8 14 49:55 44
12 Sandecja Nowy Sącz 34 12 8 14 45:49 44
13 Odra Opole 34 11 9 14 33:39 42
14 GKS Jastrzębie 34 9 14 11 41:46 41
15 GKS Bełchatów 34 11 7 16 36:45 40
16 Olimpia Grudziądz 34 11 7 16 45:56 40
17 Chojniczanka Chojnice 34 8 6 20 46:67 30
18 Wigry Suwałki 34 7 5 22 27:57 26

Czytaj także: Wtorek na remis. Obrońca Sandecji Nowy Sącz szaleje w ofensywie

Czytaj także: Lider był w opałach. Podbeskidzie Bielsko-Biała uratowało remis

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Barcelona pokazała niesamowite nagranie. Zobacz, co wyczynia ten dzieciak!

Komentarze (2)
avatar
janusz antoni z Poznania
17.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Warta to dno, nie da się oglądac tej drużyny. Drugie miejsce w tabeli to nieporozumienie. 
avatar
Witalis
17.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Porażkę Warty w Opolu można by uznać za potknięcie, ale druga porażka świadczy o kryzysie. Jeśli Warta myśli o awansie, to już w niedzielę z Sandecją pora na przełamanie.