Starcie zapowiadało się interesująco już na papierze. Podbeskidzie jest liderem, niepokonanym w 2020 roku, który od początku sezonu przegrał tylko raz na własnym stadionie. Z kolei Puszcza stała się objawieniem rundy wiosennej, która została ograna tylko w jednym spotkaniu wyjazdowym. Spośród pierwszoligowców drużyny z Bielska-Białej i z Niepołomic najdłużej nie poniosły porażki.
Konfrontacja nie rozczarowała i od początku dużo działo się na boisku. Już w 5. minucie Podbeskidzie objęło prowadzenie. Był to efekt praktycznie pierwszego szturmu lidera. Michał Rzuchowski strzelił na 1:0 po akcji rozegranej na prawym skrzydle przez Bartosza Jarocha oraz Karola Danielaka. Szczególnie rajd tego pierwszego robił wrażenie.
Lider rozpoczął mecz w wymarzony sposób, ale nie potrafił kontrolować sytuacji. Może poczuł się zbyt komfortowo, a Puszcza potwierdziła, że w rundzie wiosennej jest niebezpieczna. W 26. minucie Michał Klec strzelił gola na 1:1 po podaniu Maksymiliana Sitka, a asystent w 42. minucie sam zdobył bramkę na 2:1. Tak Klec, jak i Sitek umieścili piłkę w siatce przeciwnika po raz pierwszy w barwach klubu z Niepołomic.
ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Czy kibice powinni wrócić na stadiony? Profesor Simon stawia warunki, przy których to bezpieczne
Podbeskidzie było w szoku, ponieważ rozsądnie broniący i energicznie atakujący przeciwnik potrafił już w pierwszej połowie odwrócić wynik. Teraz to bielszczanie mieli za zadanie odpowiedzieć. Puszcza nie mogła z kolei za wcześnie poczuć, że ma komplet punktów w kieszeni.
Trener Podbeskidzia dokonał dwóch zmian już w przerwie. Wprowadził Tomasza Nowaka i Mateusza Sopoćkę za obciążonych kartkami Michała Rzuchowskiego oraz Filipa Laskowskiego. Gospodarze osiągnęli przewagę w liczbie strzałów, ale nie były one groźne dla Karola Niemczyckiego. Górale zaczęli trochę chować się ze swoimi plecami i bali się wziąć odpowiedzialność za wynik.
W 62. minucie trzecim zmiennikiem w Podbeskidziu został Kamil Biliński. Drugi napastnik dołączył w przodzie do Marko Roginicia, a zszedł statystycznie najskuteczniejszy w zespole Karol Danielak. Kwadrans po tym ruchu trener Krzysztof Brede miał powód do zadowolenia. Właśnie akcja dublerów poskutkowała golem na 2:2 w 80. minucie. Mateusz Sopoćko efektownie przymierzył z okolic narożnika pola karnego po podaniu Tomasza Nowaka. W taki sposób uratował punkt drużynie z Bielska-Białej.
Podbeskidzie straci prowadzenie w tabeli, jeżeli Warta Poznań wygra w środę swój mecz z Bruk-Betem Termalicę Nieciecza. Trzecia Stal Mielec zmierzy się w 26. kolejce ze Stomilem Olsztyn i również stoi przed szansą odrobienia strat do Górali.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Puszcza Niepołomice 2:2 (1:2)
1:0 - Michał Rzuchowski 5'
1:1 - Michał Klec 26'
1:2 - Maksymilian Sitek 42'
2:2 - Mateusz Sopoćko 80'
Składy:
Podbeskidzie: Rafał Leszczyński - Bartosz Jaroch, Dmytro Baszłaj, Aleksander Komor, Kacper Gach - Michał Rzuchowski (46' Tomasz Nowak), Rafał Figiel - Karol Danielak (62' Kamil Biliński), Filip Laskowski (46' Mateusz Sopoćko), Łukasz Sierpina - Marko Roginić.
Puszcza: Karol Niemczycki - Erik Cikos, Marcin Stefanik, Michał Czarny, Michał Mikołajczyk - Jakub Serafin, Longinus Uwakwe - Hubert Tomalski, Michał Klec (66' Wiktor Żytek), Maksymilian Sitek (75' Konrad Nowak) - Jewhen Radionow (83' Marcin Orłowski).
Żółte kartki: Rzuchowski, Laskowski, Komor, Gach (Podbeskidzie) oraz Serafin, Nowak, Niemczycki, Orłowski (Puszcza).
Sędzia: Paweł Malec (Łódź).
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Stal Mielec | 34 | 21 | 4 | 9 | 57:31 | 67 |
2 | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 34 | 19 | 8 | 7 | 64:35 | 65 |
3 | Warta Poznań | 34 | 18 | 6 | 10 | 52:35 | 60 |
4 | Radomiak Radom | 34 | 16 | 9 | 9 | 52:45 | 57 |
5 | Miedź Legnica | 34 | 14 | 9 | 11 | 49:44 | 51 |
6 | Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 34 | 14 | 8 | 12 | 47:34 | 50 |
7 | Chrobry Głogów | 34 | 14 | 7 | 13 | 41:44 | 49 |
8 | Puszcza Niepołomice | 34 | 13 | 9 | 12 | 36:37 | 48 |
9 | GKS Tychy | 34 | 12 | 11 | 11 | 60:53 | 47 |
10 | Stomil Olsztyn | 34 | 13 | 7 | 14 | 30:38 | 46 |
11 | Zagłębie Sosnowiec | 34 | 12 | 8 | 14 | 49:55 | 44 |
12 | Sandecja Nowy Sącz | 34 | 12 | 8 | 14 | 45:49 | 44 |
13 | Odra Opole | 34 | 11 | 9 | 14 | 33:39 | 42 |
14 | GKS Jastrzębie | 34 | 9 | 14 | 11 | 41:46 | 41 |
15 | GKS Bełchatów | 34 | 11 | 7 | 16 | 36:45 | 40 |
16 | Olimpia Grudziądz | 34 | 11 | 7 | 16 | 45:56 | 40 |
17 | Chojniczanka Chojnice | 34 | 8 | 6 | 20 | 46:67 | 30 |
18 | Wigry Suwałki | 34 | 7 | 5 | 22 | 27:57 | 26 |
Czytaj także: Sandecja Nowy Sącz pokonała GKS 1962 Jastrzębie. Pościgi w meczu i w tabeli
Czytaj także: Stal Mielec zwycięzcą kolejki. GKS Tychy dwa razy prowadził i przegrał