Bundesliga. Bayern Monachium kpił z Borussii Dortmund. Ironiczne przyśpiewki piłkarzy

Piłkarze Bayernu Monachium długo i hucznie świętowali zdobycie tytułu mistrzowskiego. Niemieckie media piszą o piwach, szampanach i ironicznych przyśpiewkach.

Igor Kubiak
Igor Kubiak
piłkarze Bayernu Monachium Getty Images / Roland Krivec/DeFodi Images / Na zdjęciu: piłkarze Bayernu Monachium
Po wyjazdowym zwycięstwie z Werderem Brema piłkarze Bayern Monachium mogli świętować zdobycie ósmego mistrzostwa Niemiec z rzędu. Z powodu pandemii koronawirusa zawodnicy musieli jednak zmienić swoje przyzwyczajenia. Nie było radowania się z kibicami i tradycyjnego oblewania się piwem na murawie.

Jak informuje "Bild" zawodnicy w szatni w Bremie przebywali jeszcze godzinę po meczu. Tam pojawiło się piwo i szampan. Wszyscy śpiewali, David Alaba, Jerome Boateng i Alphonso Davies tańczyli, a kapitan Manuel Neuer wskoczył na stół. Zdjęcia i nagrania z szatni pojawiały się też w mediach społecznościowych, a jedno z nich pokazał Robert Lewandowski (zobacz TUTAJ). Później świętowanie przeniosło się do autokaru i hotelu.

Właśnie tam nie zabrakło kontrowersji. "Kto będzie mistrzem Niemiec? BVB Borussia! Kto będzie mistrzem Niemiec? Borussia BVB!" - takie przyśpiewki piłkarzy Bayernu było słychać w klubowym autokarze.

W samym hotelu impreza miała trwać do późnej nocy. "Niektóre gwiazdy siedziały razem co najmniej do 2 rano" - czytamy w niemieckich mediach.

Czytaj teżBundesliga. Werder - Bayern. Robert Lewandowski opublikował pierwszy wpis po zdobyciu tytułu

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielki błąd bramkarza. Za chwilę padł gol
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×