- To nie jest tak, że nigdy nie ściągałem Lewandowskiego z boiska. Zmieniałem go wcześniej. Tym razem jednak nie czułem potrzeby, żeby go zastąpić. Robert doskonale wie o tym, jak ważny jest dla nas. Nigdy jednak nie osiąga się sukcesu w pojedynkę. Potrzebuje innych osób z drużyny, które mu pomogą - skomentował trener Bayernu Monachium, cytowany na Twitterze przez "Bayern & Germany".
Mistrzostwo Niemiec Bayern ma już w kieszeni, ale na tym nie zamierza poprzestawać. - Ważne jest, abyśmy utrzymywali swój rytm po tym, jak zdobyliśmy tytuł. Chcemy do tego wykorzystać kolejne spotkania. W sobotę to funkcjonowało bardzo dobrze. Zamierzamy to powtórzyć w Wolfsburgu - dodał Hansi Flick.
Jakie są plany ekipy ze stolicy Bawarii? Najpierw walka w Pucharze Niemiec, a później rywalizacja w Lidze Mistrzów. Robert Lewandowski jeszcze nigdy nie wygrywał tych międzynarodowych rozgrywek, więc gdyby uczynił to z Bayernem w tym roku, byłoby to znakomitym zwieńczeniem jego wyśmienitego sezonu.
- Wciąż mamy jeszcze inne sprawy. Jesteśmy mistrzami kraju, a naszym kolejnym celem jest osiągnięcie sukcesu w Pucharze Niemiec. Mamy już dalsze plany, które chcemy zrealizować. Chodzi o dojście jak najdalej w Lidze Mistrzów - podsumował szkoleniowiec monachijczyków.
Czytaj także:
- PSG traci gwiazdę. Cavani odejdzie przed końcem sezonu
- Pandemia koronawirusa niczego nie zmieniła. SSC Napoli wciąż interesuje się Michałem Karbownikiem
ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Grzegorz Krychowiak: Jeżdżę na trening z uśmiechem na twarzy