Były napastnik Panathinaikosu Ateny, w swoim czwartym sezonie gry (1993/1994) w barwach tego klubu zdobył 32 bramki. Co ciekawe, nie wystarczyło to Polakowi do wywalczenia korony króla strzelców. Krzysztof Warzycha przegrał wówczas o jedno trafienie z piłkarzem AEK Ateny, Wasilisem Dimitriadisem. Popularny "Gucio" powtórzył ten wynik w sezonie 1997/1998, notując łącznie w rozgrywkach ligi greckiej 244 trafienia.
Robert Lewandowski ma obecnie w swoim dorobku 33 bramki w kończącym się sezonie Bundesligi. Wart odnotowania jest fakt, że tyle samo goli w jednym sezonie zanotował jeszcze tylko przed wybuchem drugiej wojny światowej legendarny Ernest Wilimowski. Reprezentował on wówczas barwy obecnego Ruchu Chorzów (wtedy Ruch Hajduki Wielkie).
Lewandowski jest również bliski zabrania kolejnego rekordu Krzysztofa Warzychy. Chodzi o łączną liczbę bramek za granicą. "Lewy" ma obecnie 235, a "Gucio" o zaledwie dziewięć więcej. Można się spodziewać, że w pierwszych meczach sezonu 2020/2021 Lewandowski poprawi osiągniecie byłej gwiazdy ligi greckiej.
Czytaj także:
- Bundesliga. Bayern Monachium - Freiburg. Robert Lewandowski z kolejnym rekordem
- Kuriozalny mecz w lidze rosyjskiej. Grzegorz Krychowiak: Futbol przegrał z koronawirusem
ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Grzegorz Krychowiak: Jeżdżę na trening z uśmiechem na twarzy