W ostatnim meczu Bundesligi Bayern Monachium pokonał na wyjeździe VfL Wolfsburg 4:0. Bawarczycy po raz ósmy z rzędu sięgnęli po mistrzostwo Niemiec, a w całym sezonie zdobyli aż 100 bramek. Tytuł zapewnili sobie już wcześniej, ale dopiero po sobotnim meczu otrzymali trofea.
Robert Lewandowski wrzucił do mediów społecznościowych dwa zdjęcia z szatni po spotkaniu z Wolfsburgiem. Na pierwszym widać wszystkich piłkarzy z medalami i mistrzowską paterą. Obok fotografii Polak przypomniał, że Bayern wciąż jest w grze o potrójną koronę - wkrótce zagra w finale Pucharu Niemiec, a w sierpniu wznowi rywalizację w Lidze Mistrzów.
"Ten sezon był wyjątkowy, zupełnie inny niż zwykle. Udało nam się osiągnąć nasz cel, ale wierzę, że najpiękniejsze chwile dopiero nadejdą. Żałuję, że nie możemy dzielić naszej radości z wami jako kibicami, ale wierzę, że wkrótce się spotkamy" - napisał "Lewy".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalna sztuczka Lewandowskiego na treningu Bayernu!
Kilka chwil później kapitan reprezentacji Polski wrzucił zdjęcie, na którym prezentuje paterę i armatę dla najlepszego strzelca ligi. W tym sezonie Lewandowski zdobył aż 34 gole, co jest jego osobistym rekordem. W historii Bundesligi lepszym dorobkiem mógł pochwalić się jedynie legendarny Gerd Mueller (więcej TUTAJ).
31-latek podziękował swoim kolegom, a także kibicom. "Witam ponownie, tu Robert Lewangoalski. Wielkie podziękowania dla moich kolegów z drużyny za tak wiele wspaniałych podań i asyst, które pozwoliły mi pobić własny rekord w liczbie bramek strzelonych w tym sezonie. Dziękuję też wam za niesamowite wsparcie, które inspiruje mnie do dalszych sukcesów" - podkreślił król strzelców Bundesligi.
Czytaj też: Bundesliga. Wolfsburg - Bayern: Robert Lewandowski z golem! "Ależ się zabawił" (wideo)