Niemieckie władze do końca sierpnia zabroniły organizacji imprez masowych z udziałem kibiców. Z tego powodu wszystkie mecze po wznowieniu rozgrywek odbyły się bez publiczności na trybunach. Niemcy już jednak pracują nad przepisami, które mają obowiązywać od nowego sezonu. Jak informuje "Bild", wtedy na stadiony mają wrócić kibice.
Kluby są w kontakcie z miejscowymi urzędami ds. zdrowia. Przykładowo RB Lipsk otrzymał już zgodę na organizację imprez masowych z udziałem ponad 20 tysięcy fanów. Obowiązywać mają stałe miejsca dla kibiców, a na stadionach nie będą działać punkty cateringowe.
Do tego start ligowych rozgrywek zaplanowano na 18 września. Kluby już prowadzą przygotowania i to nie tylko pod względem transferowym i sportowym, ale także organizacyjnym. Wdrażane są nowe wytyczne dotyczące bezpieczeństwa kibiców, którzy mają być wpuszczani na trybuny.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalna sztuczka Lewandowskiego na treningu Bayernu!
Stadion RB Lipsk ma być podzielony na 15 stref, w których maksymalna liczba miejsc przeznaczonych dla fanów ma wynosić 2 500. Bilety mają być wydawane i spersonalizowane jedynie dla posiadaczy karnetów. Na trybunach będzie obowiązywał też dystans społeczny, a fani obowiązkowo będą musieli zakładać na twarze maseczki. Nie będzie zezwolenia dla przyjazdu kibiców gości.
Najbardziej zaawansowane przygotowania są w Bayernie Monachium, Borussii Dortmund, 1.FC Koeln i RB Lipsk. Warunkiem wpuszczenia kibiców na stadiony jest jednak zatrzymanie liczby infekcji koronawirusem w Niemczech.
Czytaj także:
Robert Lewandowski jeszcze nie osiągnął limitu. Słowa Polaka mówią wszystko
Transfery. Oficjalnie: Filip Mladenović w Legii Warszawa. Klub szykuje się na sprzedaż Michała Karbownika
na Instagramie 
na Facebooku 
