Skarb kibica grupy zachodniej II ligi

Już w sobotę zespoły z II ligi zainaugurują rundę jesienną sezonu 2009/2010. Osiemnaście drużyn z grupy zachodniej rozpoczyna walkę o awans lub utrzymanie. Tuż przed startem rozgrywek przedstawiamy drugoligowców z zachodu.

W tym artykule dowiesz się o:

Bałtyk Gdynia

Beniaminek. Pierwszym posunięciem władz klubu było zwolnienie doświadczonego trenera Jerzego Jastrzębowskiego, który wywalczył z drużyną awans. Jego miejsce zajął najlepszy piłkarz w historii Bałtyku Piotr Rzepka. Ruchy transferowe budzą mieszane uczucia. Z jednej strony udało się zatrudnić Macieja Osłowskiego, który dzięki występom w Lechii Gdańsk dorobił się opinii najlepszego lewego obrońcy w Młodej Ekstraklasie. Z drugiej, do drużyny dołączył Miłosz Bielecki mający, delikatnie mówiąc, nie najlepszą opinię wśród kibiców Rakowa, którego piłkarzem był ostatnio. Jedno jest pewne - w Gdyni mierzą zamiary na siły i wszystko ponad spokojne utrzymanie, będzie zrealizowaniem celu z nawiązką.

Czarni Żagań

O pozostanie w II lidze Czarni musieli walczyć w barażu. Tam jednak nie mieli problemów z ograniem Noteci Inowrocław. Trenerem drużyny z Żagania nie jest już Janusz Kubot, który wybrał pracę w Chrobrym Głogów. Zamiast niego Czarnych poprowadzi Zbigniew Smółka, którego największym sukcesem jest doprowadzenie półamatorskiej Polonii/Sparty Świdnica do baraży o II ligę. Klub przeżywa spore problemy finansowe, ale tymczasowo udało się je zażegnać, dzięki pomocy władz miasta. Wobec odejścia kilku wartościowych piłkarzy, sukcesem jest zatrzymanie nigeryjskiego napastnika Pascala Ekwueme, który wraz z Marcinem Jankowskim, będzie musiał strzelać bramki, potrzebne Czarnym w walce o utrzymanie.

Elana Toruń

Sytuacja w Toruniu nie jest zbyt wesoła, ale miesiąc temu wydawało się, że będzie jeszcze gorzej. Kłopoty finansowe sprawiły, że Elanie groził rozpad drużyny, a nawet wycofanie z rozgrywek. Co prawda z klubu odeszło kilku doświadczonych piłkarzy, w tym najlepszy strzelec Dimitrij Wierstak, ale udało się zatrzymać min. lidera drugiej linii Aleksandra Atanackovicia. W klubie nie ma pieniędzy na efektowne transfery, więc do drużyny dołączyli młodzi piłkarze. Teraz trenera Wiesław Borończyka czeka trudne zadanie utrzymania Elany w drugiej lidze.

GKS Tychy

Piłkarzom z Górnego Śląska udało się utrzymać w II lidze bez konieczności gry w barażach, co - mając w pamięci fatalną rundę jesienną - trzeba uznać za sukces. Trener Mirosław Smyła uznał zatem, że nie warto dokonywać kadrowych rewolucji i ograniczył się do sprowadzenia kilku młodzieżowców. Najpoważniejszym wzmocnieniem wydaje się być wypożyczenie z Ruchu Chorzów Bartłomieja Babiarza, uznawanego za jeden z największych piłkarskich talentów na Śląsku. Innym powodem znikomej aktywności tyszan na rynku transferowym jest trudna sytuacja finansowa klubu. Prezes Łukasz Jachym zabiega o pomoc miasta, jak na razie bezskutecznie.

Górnik Polkowice

W III lidze nie mieli sobie równych. Na tle półamatorskich drużyn strzelili najwięcej bramek, stracili najmniej i z dużą przewagą punktową zagwarantowali sobie awans. W klubie został duet snajperów Zbigniew Grzybowski (22 bramki) - Wojciech Olszowiak (18 bramek), odszedł natomiast świetny bramkarz Michał Pytkowski. O wolne miejsce między słupkami powalczą: doświadczony Sebastian Szymański i młody Kamil Paprocki. Najpoważniejszym wzmocnieniem jest na pewno powrót do Polkowic Pawła Żmudzińskiego, który wiosną był bliski awansu do ekstraklasy z Podbeskidziem. Wiele wskazuje na to, że już za rok może znowu grać w I lidze, tym razem w barwach Górnika.

Jarota Jarocin

"Jarota, Jarota to super drużyna" - od takich słów zaczyna się hymn zespołu z Wielkopolski. Na pewno nie w tym sezonie, bo ze zwrotem "super" coś wspólnego może mieć tylko Maciej Manelski. Piłkarz ten strzałem w ostatniej minucie meczu barażowego z BKS Bielsko uratował dla Jarocina II ligę, imponuje też w przedsezonowych sparingach. Trener Czesław Owczarek dokonał kadrowej rewolucji, odeszli min. słabo spisujący się bramkarze, a także kiepsko wywiązujący się z roli lidera drużyny Marcin Hercog. Spokój między słupkami ma zapewnić doświadczony Dariusz Brzostowski, ale na tym wzmocnienia się kończą. Trudno przypuszczać, by Jarota walczył o coś więcej, niż utrzymanie.

Lechia Zielona Góra

Mimo, że powinni grać o klasę rozgrywkową niżej, to PZPN złożył im ofertę powrotu do II ligi. Wszystko dlatego, że licencji nie otrzymały Kotwica Kołobrzeg i Odra Opole. Trzeba przyznać, że decyzja o przystąpieniu do rozgrywek II ligi była bardzo odważna. Klub jest poważnie zadłużony względem piłkarzy i instytucji państwowych. W dodatku trener Maciej Murawski przyznaje, że nie ma jeszcze skompletowanej kadry, a drużyna nie jest zgrana i pierwsze mecze ligowe, to w zasadzie okres przygotowawczy do sezonu. Na razie najgłośniejszym transferem jest powrót Brazylijczyka Galdino Mendesa. Z drużyną trenuje Arkadiusz Ryś. Były piłkarz Auxerre szuka lepszego klubu, ale jeżeli nie znajdzie, to prawdopodobnie zostanie w Lechii.

Miedź Legnica

Z zespołu odeszło kilku wartościowych piłkarzy min. najlepszy strzelec Michał Ilków-Gołąb, stoper Krzysztof Kotlarski, czy lewy obrońca Michał Żółtowski. Trener Janusz Kudyba zadbał o to, by na ich miejsce sprowadzić przyzwoitych następców i wygląda na to, że ta sztuka mu się udała. Przyszedł doskonale znany Kudybie z Gawina Królewska Wola napastnik Piotr Burski. Jego partnerem w ataku może być dobrze spisujący się w sparingach Marcin Ogórek. Obok Vojislava Bakraca, filarem defensywy ma być Noah Cisse. Miedź powinna ten sezon skończyć w okolicach dziesiątego miejsca, prezentując przy tym ładny, ofensywny futbol, który swoim drużynom stara się wpoić trener Kudyba.

Nielba Wągrowiec

Czwarte miejsce Nielby na finiszu minionego sezonu było chyba największym zaskoczeniem rozgrywek. W dodatku podopiecznym Krzysztofa Knychały udało się wyeliminować z Pucharu Polski Śląsk Wrocław. Wszystko dzięki fenomenalnej skuteczności Tomasza Mikołajczaka (18 bramek) i Romana Maciejaka (14 bramek). Zła wiadomość jest taka, że ten pierwszy przeniósł się do Lecha Poznań, a drugi do Piasta Gliwice. W Nielbie nie ma raczej piłkarzy, będących w stanie nawiązać do strzeleckich wyczynów wspomnianej dwójki, choć spore nadzieje wiąże się z młodym Radosławem Modlibowskim. Knychała twierdzi, że sukcesem będzie miejsce w pierwszej dziesiątce, ale nie można zapominać, że przed ostatnim sezonem mówił to samo.

Olimpia Grudziądz

W Grudziądzu panuje dobry klimat dla piłki, ale trudno się temu dziwić, skoro prezydent miasta jest licencjonowanym trenerem. Drużynę prowadzi syn Bogusława Kaczmarka, który pracy nie zawdzięcza tylko nazwisku, skoro chciały go zatrudnić kluby z I ligi. W kadrze uwagę zwraca najlepszy strzelec wszystkich trzecich lig Przemysław Sulej (25 bramek) i znakomity skrzydłowy Paweł Piceluk. Drużyna została wzmocniona Krzysztofem Kretkowskim, Grzegorzem Domżalskim i mającym zastąpić Sławomira Wojciechowskiego Mariuszem Kryszakiem. Wszystko to sprawia, że Olimpia może się okazać czarnym koniem rozgrywek.

Polonia Słubice

Zdecydowanie najgorsza drużyna sezonu 2008/09. Mimo, że zajęli ostatnie miejsce, to dzięki wycofaniu z rozgrywek Kotwicy Kołobrzeg i Odry Opole, skorzystali z możliwości powrotu do II ligi. Tradycyjnie już po sezonie nastąpiła zmiana trenera, pożegnano się też z 10. piłkarzami. Drużynę poprowadzi Marek Czerniawski, którego Chemik Police towarzyszył Polonii w spadku z ligi. W kadrze znalazło się miejsce dla kilku doświadczonych piłkarzy min. Macieja Malinowskiego, Adama Więckowskiego i Roberta Gacy. Z wypożyczenia wraca Ousmane Sylla. Działacze postawili też na zaciąg brazylijski. Obok znanych z występów w Odrze Opole Filipe i Pogoni Szczecin Marcelo, znajdujemy nazwiska: Jamaica, Aithon, czy Jefferson, które mówią coś chyba tylko najbardziej zagorzałym fanom latynoamerykańskiej piłki plażowej.

Raków Częstochowa

Dwa razy z rzędu Raków był o krok od awansu, ale z powodu problemów finansowo - organizacyjnych, kibice musieli obejść się smakiem. Tym razem nikt awansu nie zapowiada, co więcej działacze przyznają, że celem jest spokojne utrzymanie. Drużynę opuścili niemal wszyscy najlepsi piłkarze. Krzysztof Pyskaty broni w Szczecinie, Maksymilian Rogalski wrócił do Płocka, Artur Lenartowski wzmocnił środek pola Piasta Gliwice. Mimo wszystko trenerowi Leszkowi Ojrzyńskiemu udało się skompletować ciekawą ekipę. Adrian Jeremicz, Michał Pietroń, czy Tomasz Foszmańczyk to solidni piłkarze, ograni na tym szczeblu rozgrywek. Raków sprawi pewnie niejedną niespodziankę, ale piątego miejsca z poprzedniego sezonu raczej nie uda się powtórzyć

Ruch Radzionków

Rzadko zdarza się, by beniaminek był uważany za najpoważniejszego pretendenta do awansu. Tak jest w przypadku Ruchu. Sprzyja temu stabilność finansowa i dobra organizacja klubu. Prezes Tomasz Baran kilka lat temu przyjął taktykę budowania drużyny w ten sposób, by poradziła sobie nawet ligę wyżej i trudno oprzeć się wrażeniu, że już teraz Cidry z powodzeniem mogłyby grać w pierwszej lidze. Do kadry dołączyli doświadczeni Jacek Wiśniewski i Piotr Gierczak, a także… najskuteczniejszy polski napastnik Dawid Bober, który w barwach A-klasowej Gosławii Jodłownik zdobył 54 bramki w 26 meczach. Jedyne, czego Cidrom brakuje, to spełniającego warunki I-ligowe stadionu, ale władze miasta podobno myślą już nad jego budową.

Ślęza Wrocław

Od IV ligi do baraży o zaplecze ekstraklasy - tak wygląda ostatnie pół roku w wykonaniu Ślęzy. We Wrocławiu doszło do fuzji z Gawinem Królewska Wola, który po rundzie jesiennej był liderem tabeli. Solidna zaliczka wystarczyła, by drużyna złożona z piłkarzy Ślęzy oraz tych z Gawina, którzy nie znaleźli miejsca w innych klubach, skończyła sezon na trzecim miejscu. W barażach GKP Gorzów uświadomił im, że o I lidze nie mają co marzyć. Drużynę opuścił trener Grzegorz Kowalski, który przeniósł się do Kluczborka, a jego miejsce zajął Jerzy Szaliński. Zobaczymy, jak Ślęza poradzi sobie bez zaliczki punktowej wypracowanej przez Gawin.

Tur Turek

Jedyny spadkowicz w grupie zachodniej II ligi. Lato w Turku było gorące. Zmienił się zarząd, odeszło 15 zawodników. Tak chciał trener Marian Kurowski, który swoje pozostanie w klubie uzależnił od zgody na czystki kadrowe. Objawieniem może być sprowadzony ze Stali Niewiadów Dominic Okanu. Nigeryjczyk w pięciu sparingach zdobył 7 bramek. Tur zakontraktował też jego rodaka, doskonale znanego z gry w wielu polskich klubach Maxwella Kalu. W Turku na razie nie myślą o powrocie do I ligi. Satysfakcjonujące będzie nawet miejsce w środku tabeli.

Unia Janikowo

Trener Zbigniew Kieżun nie ma wesołej miny i wieszczy, że Unię czeka ciężki sezon. Zespół z Janikowa opuścili min. najlepszy bramkarz II ligi Michał Wróbel i podpora defensywy, ale też zdobywca ośmiu bramek Maciej Mysiak. Trudno uwierzyć w to, że młodemu Rafałowi Jarzombkowi i niechcianemu w Bydgoszczy Pawłowi Ettingerowi uda się ich zastąpić. Wiele może zależeć od dyspozycji Łukasza Ślifirczyka, a także skuteczności strzeleckiej uważanego kiedyś za duży talent napastnika Piotra Ruszkula.

Zagłębie Sosnowiec

Sławomir Pach, Dżenan Hosić i Marcin Lachowski - to zawodnicy, którzy grali w Zagłębiu, gdy drużyna awansowała do ekstraklasy. Teraz wracają, by pomóc drużynie w walce na drugoligowym froncie. Przybycie trójki doświadczonych piłkarzy, a także wysoki budżet zasilany przez wpływy z kasy miejskiej i wynajmu stadionu Wiśle Kraków sprawiają, że właściciel klubu Krzysztof Szatan myśli o awansie. Nastroje tonuje trener Piotr Pierścionek, który jako cel wskazuje walkę w każdym meczu, ale tak czy inaczej, ten sezon dla sosnowiczan powinien być zdecydowanie lepszy od poprzedniego.

Zawisza Bydgoszcz

Po wielu perypetiach w Bydgoszczy powstała wreszcie Spółka Akcyjna z większościowym udziałem miasta. Gwarantuje to stabilność finansową, dzięki której udało się zatrzymać w klubie Mariusza Kurasa i trzon zespołu z poprzedniego sezonu. Pieniędzy starczyło też na wzmocnienie drużyny. Ściągnięto bramkarza Lecha Poznań Andrzeja Witana, jednego z najlepszych prawych pomocników ligi Brazylijczyka Lilo i napastnika Floty Świnoujście Jacka Magdzińskiego. Wszystko po to, by już w tym sezonie świętować awans do I ligi.

Źródło artykułu: