PKO Ekstraklasa: Legia Warszawa może zostać mistrzem już w 34. kolejce. Tego nie było od lat

Materiały prasowe / Legia Warszawa / Na zdjęciu: trening Legii Warszawa
Materiały prasowe / Legia Warszawa / Na zdjęciu: trening Legii Warszawa

Przez pięć sezonów walka o mistrzostwo Polski trwała do ostatniej kolejki PKO Ekstraklasy. Tym razem Legia Warszawa stanie przed szansą postawienia "kropki nad i" ponad dwa tygodnie przed finiszem.

W tym artykule dowiesz się o:

W 2015 roku Lech przed Legią, w 2016 roku Legia przed Piastem, w 2017 roku Legia przed Jagiellonią, w 2018 roku ponownie Legia przed Jagiellonią i wreszcie w poprzednim sezonie Piast przed Legią. Tak wyglądała kolejność na dwóch najwyższych miejscach w PKO Ekstraklasie, a maksymalna różnica między mistrzem a wicemistrzem Polski wynosiła cztery punkty. Zsumowanie dystansów dzielących na finiszu najlepsze kluby w pięciu poprzednich sezonach daje 13 "oczek".

Teraz lider PKO Ekstraklasy ma 11 punktów więcej niż drugi Piast Gliwice i trzeci Lech Poznań. W porównaniu z wcześniejszymi rozgrywkami, przewaga Legii Warszawa robi wrażenie, a to przecież nie musi być koniec jej ucieczki. Do końca sezonu pozostały klubom w grupie mistrzowskiej po cztery mecze, a to drużyna ze stolicy Polski jest najbardziej konsekwentna w towarzystwie na górze tabeli.

Legia rozegra w sobotę najbardziej prestiżowy polski klasyk ostatnich lat z Lechem. Zagwarantuje sobie mistrzostwo Polski, jeżeli minimum zremisuje na terenie Kolejorza. Nie było dużych emocji w multilidze na zakończenie sezonu zasadniczego i również ostatnie dni rywalizacji w grupach mistrzowskiej oraz spadkowej nie zapowiadają się pasjonująco.

ZOBACZ WIDEO: Stadion RKS-u Okęcie zalany przez ulewy i strażaków. "Przy wsparciu miasta zaoferowaliśmy pomoc"

W tej pierwszej koronacja może nastąpić najwcześniej od lat. Oczywiście, w wydłużeniu emocji do 2018 roku "pomagała" zasada dzielenia punktów przed podziałem ligi, ale i bez tego walka o tytuł trwałaby zapewne dłużej niż do 34. kolejki.

Legia jest stabilniejsza od przeciwników. Ten sam trener, pracujący od kwietnia 2019 roku, zaczął z czasem odpowiadać dobrymi wynikami na krytykę. Nawet odejście Jarosława Niezgody do Portland Timbers nie wybiło z uderzenia stworzonego przez Aleksandara Vukovicia zespołu.

Legia nie przegrała dwóch meczów z rzędu od października, nie miała w tym okresie nawet dłuższych niż jedna kolejka przerw od zwyciężania aż do czerwca. Dlatego tym razem przy Łazienkowskiej nie wymieniano słowa "kryzys" i drużyna mogła spokojnie pracować na odzyskanie po roku mistrzostwa Polski.

Najlepsza drużyna jesieni jest również najlepsza wiosną. Najczęściej punktująca na własnym stadionie jest na pierwszym miejscu w rankingu wyjazdowym. Legia najwięcej - 66 goli - strzeliła i tylko Piast posiada szczelniejszą defensywą od niej. Już w sobotę to wszystko może zostać podsumowane fetą.

Odwlec koniec walki o mistrzostwo Polski może Lech, jeżeli w sobotę wygra z liderem. W sezonie zasadniczym podopieczni Dariusza Żurawia ponieśli dwie porażki z Legią, ale akurat przy Bułgarskiej byli dla niej równorzędnymi rywalami, a decydującego gola na 1:0 podarował gościom Mickey van der Hart.

Od tego czasu Kolejorz punktował już we wszystkich meczach. Nie tylko z przyczyn prestiżowych Lechowi zależy na udanym rewanżu. Trzeci w tabeli wciąż musi uważać na rywali w wyścigu do europejskich pucharów. Zadanie utrudni gospodarzom absencja Christiana Gytkjaera. Lider klasyfikacji strzelców ligi pauzuje z powodu nadmiaru kartek.

Lech Poznań - Legia Warszawa / sob. 04.07.2020 godz. 17:30

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Legia Warszawa 37 21 6 10 70:35 69
2 Lech Poznań 37 18 12 7 70:35 66
3 Piast Gliwice 37 18 7 12 41:32 61
4 Lechia Gdańsk 37 15 11 11 48:50 56
5 Śląsk Wrocław 37 14 12 11 51:46 54
6 Pogoń Szczecin 37 14 12 11 37:39 54
7 Cracovia 37 16 5 16 49:40 53
8 Jagiellonia Białystok 37 14 10 13 48:51 52
9 Górnik Zabrze 37 14 11 12 51:47 53
10 Raków Częstochowa 37 16 5 16 51:56 53
11 KGHM Zagłębie Lubin 37 15 8 14 61:53 53
12 Wisła Płock 37 14 9 14 45:54 51
13 Wisła Kraków 37 13 6 18 44:56 45
14 Arka Gdynia 37 10 10 17 39:57 40
15 Korona Kielce 37 9 8 20 29:48 35
16 ŁKS Łódź 37 6 6 25 33:68 24

Czytaj także: Mariusz Fornalczyk pierwszym wzmocnieniem Pogoni Szczecin

Czytaj także: Rafał Makowski wzmocni Śląsk Wrocław przed nowym sezonem

Komentarze (2)
avatar
14MP 19PP
4.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAHAHAHAHAHAHA 
avatar
Pogromca Kretynów
4.07.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Legia jest słaba i wciąż się osłabia, ale pozostałe zespoły są jeszcze słabsze.