Oba zespoły są już pewne utrzymania w najwyższej klasie rozgrywkowej. Słowacki szkoleniowiec Miedziowych ma jednak wzbudzić w swoim zespole chęć walki. Jego ekipa w poprzedniej kolejce pokonała u siebie Koronę Kielce 2:1.
- To spotkanie na pewno nie było dla nas łatwe. Wychodziliśmy na boisko, aby zwyciężyć i zdobyć komplet punktów. Strzeliliśmy piękną bramkę, jednak Forsell trafił do siatki w równie spektakularny sposób. Początek drugiej połowy nie był najlepszy w naszym wykonaniu, ale w kolejnych minutach zaczęliśmy przeważać. Udało nam się zdobyć drugiego gola, który był ważny zarówno dla samego Baszkirowa jak i dla całej drużyny. Najważniejsze, że zdobyliśmy w tym meczu trzy punkty - uważa Martin Sevela.
Przed meczem z Rakowem Częstochowa każdy trener ostrzega przed stałymi fragmentami gry Czerwono-Niebieskich. Nie inaczej jest w tym przypadku.
ZOBACZ WIDEO: Stadion RKS-u Okęcie zalany przez ulewy i strażaków. "Przy wsparciu miasta zaoferowaliśmy pomoc"
- W tym tygodniu, we wtorek i środę, trenowaliśmy bardziej intensywnie, natomiast w czwartek skupiliśmy się na stałych fragmentach gry. Czeka nas jeszcze analiza przeciwnika, na której zwrócimy uwagę na mocne strony Rakowa, jakimi są przede wszystkim stałe fragmenty gry. Musimy być czujni w obronie i odpowiednio reagować, ale równocześnie ważne jest, abyśmy byli niebezpieczni w ataku - uważa Sevela.
Oba zespoły spotkały się w Bełchatowie całkiem niedawno, bo w 30. kolejce. Wówczas to beniaminek PKO Ekstraklasy zwyciężył 2:1 (więcej na ten temat TUTAJ). Stąd w Lubinie motywacja do rewanżu.
- Oczywiście, naszym celem będzie wykonanie jak najlepszej pracy na boisku i zdobycie trzech punktów. Przeciwnik jest trudny i z pewnością w sobotnim spotkaniu Raków postawi wysoko poprzeczkę. Będzie to jednak dobrym wyzwaniem dla nas, aby zagrać udane spotkanie. Możliwe, że damy szansę kolejnym, młodym zawodnikom, którzy będą mogli pokazać jakość na boisku. Jesteśmy na bezpiecznej pozycji w tabeli i mam już plan jakich zmian dokonać w składzie. Dla piłkarzy grających nieco mniej będzie to dobra okazja na zaprezentowanie swoich umiejętności poprzez walkę o korzystny wynik dla zespołu - zapowiada szkoleniowiec KGHM Zagłębia Lubin.
- Dość niedawno graliśmy z Rakowem, więc dobrze znamy główne atuty naszego przeciwnika. Musimy przede wszystkim skupić się na sobie, aby stwarzać groźne sytuacje bramkowe. Ważne jest, żeby zespół był skoncentrowany w finalnej fazie ataku, co pomoże nam w strzelaniu większej ilości goli - dodaje Sevela.
Początek spotkania Rakowa z KGHM Zagłębiem w sobotę, 4 lipca, o godzinie 15:00. Relacja na żywo w WP SportoweFakty.
Czytaj też: Legia Warszawa zainteresowana Dominikiem Hładunem. To on zastąpi Radosława Majeckiego?