Mikael Ishak stanie przed trudnym zadaniem zastąpienia w zespole Christiana Gytkjaera, który prowadzi w klasyfikacji strzelców PKO Ekstraklasy. 27-letni Szwed przyleciał w poniedziałek do Poznania, a następnego dnia przejdzie testy medyczne. Jeżeli zakończą się one pomyślnie, napastnik w środę podpisze kontrakt z Lechem Poznań.
Szwed był przez ostatnie trzy i pół sezonu zawodnikiem niemieckiego 1.FC Nuernberg. Pomógł temu klubowi w awansie do Bundesligi w 2018 roku strzelając 12 goli, a przy ośmiu asystując na drugim szczeblu rozgrywek. Mikael Ishak występował później regularnie na najwyższym szczeblu w Niemczech i w elicie miał bezpośredni udział przy ośmiu bramkach. Jego zespół nie uchronił się jednak przed spadkiem i powrotem na zaplecze Bundesligi.
27-letni zawodnik posiada doświadczenie zdobyte w kilku ligach. Za nim występy w niemieckim 1. FC Koeln, duńskim Randers FC, włoskim FC Crotone i w szwajcarskim FC Sankt Gallen. Kandydat na nowego napastnika Lecha zagrał w czterech meczach reprezentacji Szwecji, debiutował w niej w 2015 roku i strzelił jednego gola dla zespołu narodowego.
Poprzedni sezon nie był dobry dla Ishaka, który w 11 występach w 2. Bundeslidze strzelił jednego gola. Sam zawodnik podkreślał w rozmowach z dziennikarzami, że potrzebuje zmiany otoczenia po długim okresie spędzonym w Norymberdze. Wszystko wskazuje na to, że niebawem będzie można oglądać go w PKO Ekstraklasie, w której dotychczas nie występował.
Czytaj także: Mariusz Fornalczyk pierwszym wzmocnieniem Pogoni Szczecin
Czytaj także: Rafał Makowski wzmocni Śląsk Wrocław przed nowym sezonem
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny samobój z polskiej ligi