Koronawirus doprowadził do tego, że wiele klubów musi szukać oszczędności tam, gdzie to tylko możliwe. Dokonano cięć płac, a ponadto ogranicza się wszelkie wydatki, które nie są absolutnie konieczne. Możliwie jak najmniej wydawać stara się m.in. Real Madryt, co będzie miało odzwierciedlenie w aktywności "Królewskich" na giełdzie transferowej.
- Tego lata nie będzie dużych transferów. Bardzo trudno prosić zawodników o zgodę na obniżenie zarobków, a następnie kogoś kontraktować. Real pozyska kogoś wtedy, kiedy będzie w stanie to unieść - powiedział prezes Realu Florentino Perez, cytowany przez ondacero.es.
Jest on również dumny z tego, że w czwartek jego zespół przypieczętował mistrzostwo Hiszpanii. - Chcieliśmy wygrać ligę i jesteśmy bardzo zadowoleni, że to się udało. Wszystko poszło dobrze. Jesteśmy zachwyceni. Widoczna była siła i intensywność zespołu. Pamiętamy oczywiście, w jak trudnych okolicznościach sięgnęliśmy po ten sukces - zaznaczył Perez, cyt. przez realmadrid.com.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia uderzył piłkarza. W twarz!
Docenił również to, jak wielka jedność wytworzyła się między zawodnikami Realu Madryt. Podkreślił, że pojawiła się mieszanka energii, entuzjazmu i odpowiedzialności.
- Podczas przymusowej kwarantanny zawodnicy intensywnie trenowali i utrzymywali mentalność, która zakładała dążenie do zdobycia mistrzowskiego tytułu. Graliśmy co trzy dni, co stanowiło dla piłkarzy ogromny wysiłek. Jesteśmy usatysfakcjonowani, ale świętując ten sukces pamiętamy o ludziach, którzy cierpieli, mieli zły czas i nie mogą być z nami. Ta pandemia spowodowała wiele cierpienia - dodał prezes Realu Madryt.
Tegoroczny tytuł mistrza Hiszpanii jest 34. tego typu osiągnięciem "Królewskich". Real zapewnił sobie trofeum w przedostatniej kolejce Primera Division - dzięki pokonaniu w czwartek Villarrealu CF 2:1.
Czytaj także:
- La Liga. Real Madryt triumfuje. Sergio Ramos wychwala Zinedine'a Zidane'a
- "To lepsze niż Liga Mistrzów". "Real mistrzem VAR". Media podzielone po mistrzostwie Realu