Pogoń Szczecin zakończy na stadionie Legii Warszawa przeciętny sezon i nieudaną rundę wiosenną. W tym roku drużyna z Pomorza Zachodniego odniosła zaledwie trzy zwycięstwa i jest w tym okresie 13. siłą PKO Ekstraklasy. Środowa wygrana 1:0 z Piastem Gliwice nastąpiła po siedmiu kolejkach oczekiwania, więc została przyjęta przez Portowców z radością oraz ulgą.
- Bardzo potrzebowaliśmy takiego dobrego wyniku i wspólnej radości. Z ostatniego meczu jesteśmy bardzo zadowoleni i na pewno spróbujemy wygrać raz jeszcze, skoro jest na to szansa - mówi Tomas Podstawski, pomocnik, który swoim strzałem rozstrzygnął mecz z Piastem. Były zawodnik FC Porto główkował celnie po wrzutce z rzutu wolnego Ricardo Nunesa.
- We wcześniejszych meczach brakowało nam konsekwencji w końcowych minutach oraz agresji w ofensywie. Po przełamaniu przygotowywaliśmy się z pozytywnym nastawieniem do meczu z Legią - dodaje Podstawski.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fatalna interwencja bramkarza i gol Polaka w lidze kazachskiej
W sezonie zasadniczym Pogoń najpierw wygrała 2:1 na stadionie przy Łazienkowskiej, a następnie 3:1 przy Twardowskiego. Podopieczni Kosty Runjaicia potrafili więc nieco utrudnić Legionistom drogę do zdobycia mistrzostwa Polski. W niedzielę powrócą do Warszawy, gdzie niemal rok temu odnieśli zwycięstwo po 36 latach oczekiwania.
- Dlaczego nie wygrać z Legią po raz trzeci? To możliwe, choć zdaję sobie sprawę, że po zdobyciu przez przeciwnika mistrzostwa Polski, to będzie już całkiem inny mecz niż w sezonie zasadniczym. My mamy z kolei dobrą okazję, żeby zagrać bez presji, na naszych warunkach, zaryzykować. Naszą siłą może być zarówno utrzymanie się przy piłce, jak i kontrataki - przekonuje Podstawski.
Pogoń znajduje się na ósmym miejscu w tabeli PKO Ekstraklasy. Do Cracovii i Jagiellonii traci punkt, a do piątej Lechii Gdańsk dwa "oczka". - Gdyby udało się zająć piąte miejsce, byłoby to najlepsze osiągnięcie klubu w ostatnich latach. Nie będzie to jednak możliwe bez zwycięstwa z Legią i głównie na tym koncentruję się. Ponadto chcemy zakończyć sezon w znacznie lepszym nastroju niż ten, który towarzyszył nam przez ostatnie półtora miesiąca - zapowiada pomocnik Pogoni.
Wszystkie mecze 37. kolejki w grupie mistrzowskiej rozpoczną się w niedzielę o godzinie 17:30.
Czytaj także: Mariusz Fornalczyk pierwszym wzmocnieniem Pogoni Szczecin
Czytaj także: Rafał Makowski wzmocni Śląsk Wrocław przed nowym sezonem