Serie A: ACF Fiorentina i Genoa CFC wygrały. Filip Jagiełło oddał najważniejszy strzał meczu

PAP/EPA / SIMONE ARVEDA / Na zdjęciu od lewej: Filip Jagiełło

Sebastian Szczytkowski 19.07.2020, 22:03

ACF Fiorentina wygrała 2:0 z Torino FC, a Genoa CFC pokonała 2:1 US Lecce. W kluczowym dla zespołu z Ligurii meczu zmiennikiem był Filip Jagiełło i oddał w nim najważniejsze uderzenie.

W tym artykule dowiesz się o:

Serie A: AC Milan rewelacją lata. Łukasz Skorupski popełniał błędy i stracił pięć goli

ACF Fiorentina zmierzyła się na Stadio Artemio Franchi z Torino FC. Musiała uważać na przypominającego siebie z najlepszych okresów Andreę Belottiego. Reprezentant Włoch niemal co kolejkę dawał o sobie znać golem, asystą, albo jednym i drugim. Tym razem jednak Belotti znalazł się pod baczną obserwacją i nie pokonał Pietro Terraciano. Włoch grał od początku zamiast kontuzjowanego Bartłomieja Drągowskiego i zachował czyste konto. Viola wygrała to spotkanie 2:0.

Do pojedynku o dużym ciężarze gatunkowym doszło w stolicy Ligurii. Genoa CFC była przed nim tuż nad strefą spadkową i miała tylko punkt przewagi nad będącym "pod kreską" przeciwnikiem US Lecce. Wynik 2:1 dla gospodarzy może zdecydować o utrzymaniu Genoi. Ostatnie trafienie było odrobinę kuriozalne. Piłka zanim znalazła się w bramce, odbiła się od słupka i od leżącego na murawie bramkarza Gabriela. Nie byłoby jednak tego bilardu, gdyby nie najważniejsze uderzenie wieczoru, które oddał zza pola karnego Filip Jagiełło. Polak nie stracił pewności siebie mimo serii meczów spędzonych na ławce rezerwowych.

Nic już nie uratuje przed spadkiem zawodników Brescii Calcio i SPAL-u. W niedzielę rozegrały bezpośredni mecz na dnie tabeli już z przeświadczeniem, że w przyszłym sezonie będą rywalizować ze sobą na drugim szczeblu rozgrywek. Prowadził SPAL, a wygrała 2:1 Brescia dzięki dubletowi Jaromira Zrmhala. Skompletował go już w doliczonym czasie. W obronie pokonanego zespołu grali przez całe spotkanie Thiago Cionek, Bartosz Salamon i Arkadiusz Reca. Jakub Iskra był poza kadrą zespołu z Ferrary.

34. kolejka Serie A:

ACF Fiorentina - Torino FC 2:0 (1:0)
1:0 - Lyanco (sam.) 2'
2:0 - Patrick Cutrone 75'

Genoa CFC - US Lecce 2:1 (1:0)
1:0 - Antonio Sanabria 8'
1:1 - Matteo Mancosu 60'
2:1 - Gabriel (sam.) 81'

Brescia Calcio - SPAL 2:1 (0:1)
0:1 - Bryan Dabo 42'
1:1 - Jaromir Zrmhal 69'
2:1 - Jaromir Zrmhal 90'

#	Drużyna	M	Z	R	P	Bramki	Pkt
1	Juventus FC	38	26	5	7	76:43	83
2	Inter Mediolan	38	24	10	4	81:36	82
3	Atalanta Bergamo	38	23	9	6	98:48	78
4	Lazio Rzym	38	24	6	8	79:42	78
5	AS Roma	38	21	7	10	77:51	70
6	AC Milan	38	19	9	10	63:46	66
7	SSC Napoli	38	18	8	12	61:50	62
8	US Sassuolo	38	14	9	15	69:63	51
9	ACF Fiorentina	38	12	13	13	51:48	49
10	Parma Calcio 1913	38	14	7	17	56:57	49
11	Hellas Werona	38	12	13	13	47:51	49
12	Bologna FC	38	12	11	15	52:65	47
13	Cagliari Calcio	38	11	12	15	52:56	45
14	Udinese Calcio	38	12	9	17	37:51	45
15	Sampdoria Genua	38	12	6	20	48:65	42
16	Torino FC	38	11	7	20	46:68	40
17	Genoa CFC	38	10	9	19	47:73	39
18	US Lecce	38	9	8	21	52:85	35
19	Brescia Calcio	38	6	7	25	35:79	25
20	SPAL	38	5	5	28	27:77	20

Czytaj także: Prezydent SSC Napoli zafascynowany Gennaro Gattuso. "To niespokojny, ale spełniony człowiek"

Czytaj także: Gianluigi Buffon pobił rekord i snuje plany. "Chcę grać dopóki nie skończę 43 lat"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Mario Balotelli znów zaskoczył swoich fanów! Zupełnie nowa fryzura

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)