Dwa tygodnie temu Boliwijski Związek Piłki Nożnej poinformował o zakażeniu koronawirusem prezydenta federacji Cesara Salinasa. Piłkarski działacz trafił do szpitala, gdzie w piątek jego stan znacznie się pogorszył. Salinas został podłączony do respiratora, ale lekarzom nie udało się uratować jego życia.
Koronawirusem zakażona była także żona Salinasa. Ines Quispe to prezes klubu The Strongest. Ona jednak przechodzi COVID-19 w łagodny sposób i została poddana jedynie domowej izolacji.
Medycy starali się leczyć Salinasa osoczem. Oddał je m.in. bramkarz reprezentacji Boliwii Carlos Emilio Lampe. To jednak nie pomogło. Wiadomość o śmierci działacza przekazała Południowoamerykańska Konfederacja Piłki Nożnej (CONMEBOL).
"CONMEBOL i rodzina południowoamerykańskiego futbolu głęboko żałuje śmierci Cesara Salinasa, prezydenta boliwijskiej federacji. Składamy najgłębsze kondolencje jego rodzinie, przyjaciołom i współpracownikiem" - czytamy w oświadczeniu. Salinas prezydentem boliwijskiego związku był od 2018 roku.
Czytaj także:
Transfery. Media: Przemysław Płacheta na testach w Norwich City
Serie A. Napoli - Udinese. Udane występy Milika i Zielińskiego. "Perfekcyjne wejście"