Fortuna I liga: Stal Mielec najlepsza. Olimpia Grudziądz spadła

Fortuna I liga. Na zapleczu PKO Ekstraklasy będzie jak w Bundeslidze

Pewna awansu Stal Mielec zmierzyła się ze zdegradowaną już Chojniczanką. Klub z Podkarpacia nie świętował wejścia do PKO Ekstraklasy na własnym stadionie, dlatego po powrocie do domu zamierzał uświetnić święto okazałym wynikiem. Po pierwszej połowie co prawda przegrywał 0:1, ale po przerwie odpowiedział aż czterema golami i wygrał 4:1. Stal skorzystała z porażki 0:1 Podbeskidzia Bielsko-Biała z Chrobrym Głogów i zafiniszowała na pierwszym miejscu w tabeli.

Olimpia Grudziądz spadła z ligi po zaledwie jednym sezonie spędzonym w niej. Na początku sezonu beniaminek, jeszcze z Omranem Haydarym w składzie, prezentował się ciekawie, ale w rundzie wiosennej wyraźnie obniżył loty. O jego degradacji przesądził sobotni remis 0:0 z Sandecją Nowy Sącz. Olimpia nie wykorzystała swoich szans na pokonanie Daniela Bielicy z rzutem karnym na czele. Za jego wykonanie zabrał się Ricky van Haaren i spudłował.

GKS Tychy nie wygrał przez cztery kolejki, a jego imiennik z Bełchatowa przez trzy. W bezpośrednim pojedynku górnicze zespoły zamierzały poprawić sobie samopoczucie po nieudanym okresie. W rundzie jesiennej zespół z Tychów odniósł dwa przekonujące zwycięstwa z Brunatnymi i potwierdził patent na nich w sobotę. Mecz zakończył się wynikiem 1:0 dzięki bramce Kacpra Piatka.

Puszcza Niepołomice stanęła przed ostatnią szansą poprawienia złych statystyk na własnym stadionie. Jej przeciwnik Radomiak Radom jest czołowym pierwszoligowcem, ale na wyjazdach wygrywał w tym sezonie mniej niż co czwarte spotkanie. Puszcza ruszyła do ataku, a po wczesnym golu Jewhena Radionowa poszła za ciosem i zatriumfowała aż 4:0.

Miedź Legnica nie popisała się w poprzednim meczu, a porażka 0:3 z Radomiakiem była pierwszą po zmianie trenera Dominika Nowaka na Ireneusza Kościelniaka. Konfrontacja z GKS-em 1962 Jastrzębie wydawała się być dobrą okazją na zmazanie plamy. Miedź co prawda prowadziła, ale walczący o utrzymanie GKS zdobył po przerwie gola na 1:1.

Zagłębie Sosnowiec wygrało 2:0 z Wigrami Suwałki dzięki bramkom z rzutów karnych Filipa Karbowego i Fabiana Piaseckiego. Ten drugi potwierdził wyższość nad przeciwnikami w klasyfikacji strzelców ligi.

34. kolejka Fortuna I ligi:

Stal Mielec - Chojniczanka 4:1 (0:1)
0:1 - Janusz Surdykowski 19'
1:1 - Bartosz Nowak 53'
2:1 - Mateusz Mak 62'
3:1 - Maciej Domański 81'
4:1 - Robert Dadok 90'

Olimpia Grudziądz - Sandecja Nowy Sącz 0:0

GKS Tychy - GKS Bełchatów 1:0 (1:0)
1:0 - Kacper Piątek 25'

Puszcza Niepołomice - Radomiak Radom 4:0 (1:0)
1:0 - Jewhen Radionow 3'
2:0 - Maksymilian Sitek 64'
3:0 - Jakub Serafin 69'
4:0 - Piotr Stawarczyk (k.) 90'

Miedź Legnica - GKS 1962 Jastrzębie 1:1 (0:1)
1:0 - Maciej Śliwa 27'
1:1 - Kamil Szymura (k.) 50'

Wigry Suwałki - Zagłębie Sosnowiec 0:2 (0:0)
0:1 - Filip Karbowy (k.) 65'
0:2 - Fabian Piasecki (k.) 90'

Warta Poznań - Stomil Olsztyn 1:2 (1:0)
1:0 - Mateusz Szczepaniak 31'
1:1 - Skender Loshi 65'
1:2 - Koki Hinokio 81

Czytaj także: Radomiak pokazał moc przed barażami. Beniaminek sprawił lanie Miedzi Legnica

Czytaj także: Chrobry Głogów wysoko pokonał marudera. Wigry Suwałki popełniły kardynalne błędy w obronie

ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Ośrodek Legia Training Center oficjalnie otwarty. Obiekt robi wrażenie!