Walka o awans do Ligi Mistrzów była gwoździem programu w ostatniej kolejce Premier League. Trzeci Manchester United miał tylko punkt przewagi nad piątym Leicester City, a między klubami znajdowała się jeszcze Chelsea FC. Na trzech chętnych przypadały dwie przepustki do Champions League, więc jeden musiał zakończyć ten dzień w ponurym nastroju. Liga Europy nie jest w takiej sytuacji dobrym pocieszeniem.
Szczęśliwie nie była to wyłącznie korespondencyjna rywalizacja. Leicester City zmierzył się na własnym stadionie z Manchesterem United. Lisy potrzebowały do wyprzedzenia zespołu z Old Trafford zwycięstwa, a podopiecznych Ole Gunnara Solskjaera interesował minimum remis.
Po kilku minutach przewagi Manchesteru United gospodarze doszli do głosu. To Leicester City przeprowadziło pierwszy atak, po którym zapachniało golem. W 14. minucie podopieczni Brendana Rodgersa przejęli piłkę po fatalnym błędzie w jej wyprowadzeniu popełnionym przez Nemanję Maticia. Dwa podania wystarczyły do wypracowania pozycji strzałowej Wilfredowi Ndidiemu. Ten użył za dużo energii, a za mało precyzji i huknął z 16. metra nad poprzeczką. Skończyło się na ostrzeżeniu dla rywala.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarz Legii Warszawa zrezygnował z urlopu. Już trenuje do nowego sezonu
Problem z dokładnością strzału dotyczył nie tylko Wilfreda Ndidiego, dlatego po 30 minutach rywalizacji było 0:0 w uderzeniach celnych. Jako pierwsi zatrudnili bramkarza przeciwnika gospodarze, a niewiele później Bruno Fernandes co prawda oddał uderzenie do siatki, ale z powodu spalonego gol nie został uznany. Pozostawało bezbramkowo, ale kwadrans poprzedzający przerwę miał już wyraziste rumieńce.
Manchester United dłużej rozgrywał i w ten sposób starał się zdobywać przestrzeń. Z kolei Lisy stawiały na szybkie wypady w kierunku bramki Davida de Gei. Stąd dysproporcja 40 do 60 procent w posiadaniu futbolówki po pierwszej połowie.
Drużyny miały w zanadrzu jeszcze jedną broń, a mianowicie stałe fragmenty gry. Postanowiły wykorzystać ją po przerwie. W 60. minucie Jamie Vardy przedłużył wrzutkę z rzutu wolnego na poprzeczkę w bramce Manchesteru United. Niewiele brakowało, a piłka wylądowałaby w siatce za kołnierzem zdezorientowanego Davida de Gei.
Skuteczniejszy był Manchester United. Bruno Fernandes miał łatwiejsze zadanie niż Jamie Vardy i w 71. minucie oddał uderzenie na 1:0 z rzutu karnego. Jedenastka, która była kluczowa dla losu meczu, została podyktowana za przewinienie na Anthonym Martialu. W ten sposób przyjezdni wyszli na prowadzenie w generalnie wyrównanym starciu. Jego wynik na 2:0 ustalił Jesse Lingard, w doliczonym czasie, po błędzie Kaspera Schmeichela. Duńczyk kompletnie pogubił się z piłką pod nogami i przekazał ją w prezencie zmiennikowi.
Leicester City - Manchester United 0:2 (0:0)
0:1 - Bruno Fernandes (k.) 71'
0:2 - Jeese Lingard 90'
Składy:
Leicester: Kasper Schmeichel - James Justin, Wes Morgan, Jonny Evans - Marc Albrighton (73' Demaray Grey), Hamza Choudhury (73' Dennis Praet), Wilfred Ndidi, Youri Tielemans (73' Harvey Barnes), Luke Thomas (88' George Hirst) - Kelechi Iheanacho (58' Ayoze Perez), Jamie Vardy
United: David de Gea - Aaron Wan-Bissaka, Victor Lindelof, Harry Maguire, Brandon Williams - Paul Pogba, Nemanja Matić - Mason Greenwood (77' Jeese Lingard), Bruno Fernandes (86' Scott McTominay), Marcus Rashford (90' Timothy Fosu-Mensah) - Anthony Martial (90' Odion Ighalo)
Żółte kartki: Evans, Vardy (Leicester) oraz Maguire, Lindelof, Pogba, Williams (United)
Czerwona kartka: Jonny Evans (Leicester) /90' - za faul/
Sędzia: Martin Atkinson
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Liverpool FC | 38 | 32 | 3 | 3 | 85:33 | 99 |
2 | Manchester City | 38 | 26 | 3 | 9 | 103:35 | 81 |
3 | Manchester United | 38 | 18 | 12 | 8 | 66:36 | 66 |
4 | Chelsea FC | 38 | 20 | 6 | 12 | 69:55 | 66 |
5 | Leicester City | 38 | 18 | 8 | 12 | 67:41 | 62 |
6 | Tottenham Hotspur | 38 | 16 | 11 | 11 | 61:47 | 59 |
7 | Wolverhampton Wanderers | 38 | 15 | 14 | 9 | 51:40 | 59 |
8 | Arsenal FC | 38 | 14 | 14 | 10 | 56:48 | 56 |
9 | Sheffield United | 38 | 14 | 12 | 12 | 39:39 | 54 |
10 | Burnley FC | 38 | 15 | 9 | 14 | 43:50 | 54 |
11 | Southampton FC | 38 | 15 | 7 | 16 | 51:60 | 52 |
12 | Everton | 38 | 13 | 10 | 15 | 44:56 | 49 |
13 | Newcastle United | 38 | 11 | 11 | 16 | 38:58 | 44 |
14 | Crystal Palace | 38 | 11 | 10 | 17 | 31:50 | 43 |
15 | Brighton and Hove Albion | 38 | 9 | 14 | 15 | 39:54 | 41 |
16 | West Ham United | 38 | 10 | 9 | 19 | 49:62 | 39 |
17 | Aston Villa | 38 | 9 | 8 | 21 | 41:67 | 35 |
18 | AFC Bournemouth | 38 | 9 | 7 | 22 | 40:65 | 34 |
19 | Watford FC | 38 | 8 | 10 | 20 | 36:64 | 34 |
20 | Norwich City | 38 | 5 | 6 | 27 | 26:75 | 21 |
Czytaj także: Mikel Arteta - tytan pracy ceniony przez największych w swoim fachu
Czytaj także: David Beckham zakłada piłkarską agencję menedżerską