Argentyńczyk to jeden z liderów Juventusu Turyn. Paulo Dybala doznał kontuzji podczas meczu z Sampdorią (2:0). Po badaniach okazało się, że piłkarz uszkodził mięsień prosty lewego uda, a sztab medyczny szacuje, że czas powrotu do zdrowia wynosić będzie od 10 do 15 dni.
To oznacza, że Dybala na pewno nie zagra w dwóch ostatnich meczach sezonu. Juventus zapewnił już sobie dziewiąty z rzędu tytuł mistrza Włoch i brak w składzie Argentyńczyka w ligowych meczach nie będzie dużym problemem dla trenera Maurizio Sarriego.
Jednak z powodu urazu pod znakiem zapytania stoi występ Dybali w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów, w którym Juventus zmierzy się z Olympique Lyon. Pierwsze starcie zakończyło się triumfem francuskiego zespołu 1:0. Mecz odbędzie się 7 sierpnia.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarz Legii Warszawa zrezygnował z urlopu. Już trenuje do nowego sezonu
Jak informuje "Corriere della Sera", właśnie długość leczenia urazu spędza sen z powiek sztabowi szkoleniowemu Juventusu. Sarri pogodził się już z tym, że Dybali zabraknie w dwóch ostatnich meczach ligowych i znalazł dla niego zastępstwo, ale brak Argentyńczyka w meczach Ligi Mistrzów może być bardzo kosztowny dla Juventusu.
Dybala w tym sezonie rozegrał dla Juventusu 45 meczów, w których strzelił 17 bramek i zaliczył 14 asyst.
Czytaj także:
Złota Piłka. Niemiecki dziennikarz zasiał wątpliwość. "Czy Lewandowski naprawdę jest lepszy od Ronaldo?"
Bundesliga. "Robert Lewandowski zasłużył na Złotą Piłkę". Szef Bayernu Monachium chce dzwonić do prezydenta FIFA