W 37. kolejce Serie A doszło do sporej niespodzianki. Cagliari Calcio, które nie potrafiło wygrać meczu od ponad miesiąca, pokonało Juventus Turyn 2:0. Bramki zdobyli obaj napastnicy: Luca Gagliano i Giovanni Simeone.
Kawał dobrej roboty wykonała obrona zespołu z Sardynii, której jednym z ogniw był Sebastian Walukiewicz. Polak miał naprzeciw siebie Cristiano Ronaldo, czasem musiał uważać na Gonzalo Higuaina, ale ani razu nie stracił czujności.
Włoskie media zgodnie przyznały 20-latkowi z Polski ocenę 6,5 (w skali 1-10).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rzut wolny, z którego śmieje się cały świat. Co oni narobili?!
"Polski stoper zachował olimpijski spokój. Chłodny i zawsze uporządkowany w interwencjach" - czytamy w "Il Messagero". "Stawił czoła Higuainowi i Ronaldo, dwóm niełatwym rywalom, ale spisał się bardzo dobrze. Gdy musiał cierpieć, to cierpiał, ale nadążał za nimi" - podkreślają dziennikarze calciomercato.com.
"Juve atakowało bardziej drugą stroną boiska, więc musiał być uważny przy dośrodkowaniach na dalszy słupek. Zachował ostrożność i nie dał się zaskoczyć" - tak występ Walukiewicza podsumował portal cagliarinews24.com. "Spokojny nawet w skomplikowanych sytuacjach" - czytamy w fantamagazine.com.
W Cagliari najlepsze noty (7,5-8) otrzymali strzelcy bramek: Gagliano i Simeone, a także bramkarz Alessio Cragno.
Polski obrońca skomentował sukces w mediach społecznościowych. "Zwycięstwo, które dedykujemy wszystkim naszym fanom, którzy byli z nami w ostatnich miesiącach" - napisał Walukiewicz obok zdjęcia na Instagramie, na którym widzimy go walczącego z Ronaldo.
Dla Walukiewicza był to trzynasty występ w tym sezonie Serie A. Trzynaste jest także miejsce, które zajmuje obecnie jego drużyna. W ostatniej kolejce (1.08.) Cagliari Calcio zagra na wyjeździe z AC Milan.
Czytaj także: Serie A: ACF Fiorentina postrzelała. Łukasz Skorupski stracił cztery gole
Czytaj także: Serie A. Cagliari - Juventus. Maurizio Sarri narzeka na terminarz. W ostatnim meczu wystawi młodzież?