Wobec tego, że w sezonie 2020/2021 Sebastian Milewski straci status młodzieżowca, a to on był pierwszym i w zasadzie jedynym sensownym wyborem Waldemara Fornalika na tej "pozycji", to Piast Gliwice musiał podjąć kroki, aby uzupełnić tę lukę. Najpierw ściągnięto z Atletico Madryt Javiera Ajenjo Hyjka, a teraz trzyletnim kontraktem na zasadzie transferu definitywnego z niebiesko-czerwonymi związał się 17-letni Arkadiusz Pyrka z drugoligowego Znicza Pruszków. Umowa będzie obowiązywać do 30 czerwca 2023 roku.
Młody pomocnik dotychczas grał tylko dla Znicza właśnie, a przygodę z seniorską piłką rozpoczął w sezonie 2018/2019, kiedy to rozegrał na poziomie II ligi osiemnaście spotkań i dołożył jedno w Pucharze Polski. Minione rozgrywki były jeszcze lepsze dla Pyrki. Zawodnik wystąpił w dwudziestu siedmiu meczach ligowych i jednym pucharowym. Zdobył dwie bramki. Jego potencjał został więc błyskawicznie dostrzeżony, a sam zawodnik może cieszyć się z niezwykle szybkiego awansu sportowego z II ligi do trzeciej najlepszej drużyny w kraju.
Pyrka głównie ma zwiększyć rywalizację na "pozycji młodzieżowca". Wydaje się, że obecnie najwięcej szans dostawać będzie wspomniany wcześniej Hyjek, ale w odwodzie pozostają jeszcze Dominik Steczyk, Karol Stanek oraz dwóch graczy rezerw, którzy pojechali na obóz z pierwszą drużyną - Michał Rakowiecki i Wiktor Preuss. Nie jest to więc szerokie pole manewru, dlatego możliwe są kolejne ruchy w tym kierunku.
Arkadiusz Pyrka to piąty letni transfer Piastunek. Wcześniej gliwiczanie zakontraktowali wymienionego wyżej Hyjka, a także Michała Żyro, Karola Szymańskiego oraz Patryka Lipskiego.
Czytaj także:
--> Patryk Tuszyński na wylocie z Piasta
--> Piast wyjechał na obóz do Arłamowa
ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Ośrodek Legia Training Center oficjalnie otwarty. Obiekt robi wrażenie!