Afera w III lidze. Kibice Ruchu Chorzów nie wejdą na mecz w Gaci. Są oburzeni. "Dyskryminacja Ślązaków"

Liga Mistrzów: Bayern - Chelsea. Monachijczycy marzą o trofeum, ale wszystko zależy od Roberta Lewandowskiego

Koronawirus wciąż wpływa na funkcjonowanie środowiska sportowego. Kibice nie potrafią zrozumieć wielu decyzji, które są podejmowane właśnie ze względu na epidemię. W Polsce nadal obowiązuje zakaz udziału zorganizowanych grup kibiców gości na meczach piłkarskich, ale fani niewiele sobie z tego robią.

Kibice Ruchu Chorzów szykowali się na wyjazd na sobotni mecz III ligi we wsi Gać. Z nieoficjalnych doniesień wynika, że kupowali bilety przez internet, co zauważyli organizatorzy. Sprzedaż wejściówek została wstrzymana.

"Zgodnie z informacją od KGP mając na uwadze obecne informacje nt. osób, które zakupiły bilety dystrybucja biletów została zablokowana. Żaden kibic z województwa śląskiego nie zostanie wpuszczony na stadion, zostaną wpuszczeni wyłącznie kibice z okolic Oławy, Gaci, Wrocławia. Wszystkie dane osób wchodzących na stadion będą weryfikowane" - czytamy w komunikacie klubu Foto-Higiena Błyskawic Gać.

ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Ośrodek Legia Training Center oficjalnie otwarty. Obiekt robi wrażenie!

Zapewniono, że wszystkie koszty poniesione przez kibiców w celu zakupu biletów zostaną zwrócone. "Wiemy że taki obrót wydarzeń, jest dla każdej ze stron niewygodny, ale miejmy na uwadze zdrowie wszystkich i bądźmy w nadziei, że jak najszybciej wrócimy do normalnej organizacji meczów!" - podkreślono w oficjalnym stanowisku trzecioligowca.

W sieci zawrzało. Sympatycy Ruchu Chorzów są oburzeni. "Żaden kibic z województwa śląskiego nie zostanie wpuszczony na stadion - podstawa prawna? Co to za piętnowanie?" - tak brzmi jeden z wpisów na Twitterze.

Mocnych komentarzy jest jednak zdecydowanie więcej: "To jest dyskryminacja Ślązaków", "Skandal. Co my trędowaci? Jedziemy choćby nie wiem co".

Ktoś nawet pokusił się o przytoczenie konstytucji. "Konstytucja RP w art. 32 stanowi, że wszyscy są wobec prawa równi i wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne (ust. 1). Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny (ust. 2)..." - taki fragment ustawy zasadniczej cytuje na Facebooku jeden z kibiców.

Czytaj także:
- Dwanaście lat minęło jak jeden dzień. Tak Robert Lewandowski zdobył debiutanckiego gola w Ekstraklasie (wideo)
- Co za deklaracja Jessiki Lopes! Jeśli Chelsea wygra Ligę Mistrzów, ona rozbierze się do naga