Transfery. Możliwy kolejny powrót do Realu Madryt. Wszystko przez kryzys
Nie tylko Martin Odegaard ma wrócić z wypożyczenia do Realu Madryt. W podobnej sytuacji znajduje się Dani Ceballos, który nie mógł dojść do porozumienia z Zinedine'em Zidane'em. Obaj swoje urazy muszą jednak schować do kieszeni.
Dlaczego w takim razie Real oddał świetnego piłkarza do Arsenalu? Nie jest tajemnicą, że jego relacje z Zinedine'em Zidane'em były bardzo kiepskie. Od momentu drugiej kadencji Francuza na Santiago Bernabeu, pomocnik stracił miejsce w składzie Królewskich. "Ceballos nie chce wracać do Realu, dopóki trenerem będzie Zidane" - podkreślały hiszpańskie media.
Kryzys ekonomiczny związany z pandemią COVID-19 sprawił jednak, że Real musi szukać oszczędności. Początkowo nikt nie myślał o takim scenariuszu, lecz coraz więcej wskazuje na to, że Ceballos przyszły sezon spędzi na Santiago Bernabeu. Nie wiadomo jednak, jak w całej sytuacji zachowa się Zidane.
"Powrót Ceballosa doskonale wpisuje się w zamysł, by wzmocnić zespół jak najniższym kosztem" - podkreśla dziennik "Marca". "Ostateczna decyzja wciąż należy do Zidane'a, ale klub będzie naciskał na niego, by dać szansę Ceballosowi już teraz" - dodają hiszpańscy dziennikarze.
Ceballos trafił do Realu w 2017 roku za 16 milionów euro. W poprzednim sezonie dla Arsenalu rozegrał 37 meczów, w których strzelił dwie bramki oraz zaliczył dwie asysty.
Zobacz także: Atalanta - PSG. Josip Ilicić. Depresja zabiera magika
Zobacz także: Złota Piłka. Robert Lewandowski jednak może odebrać nagrodę. FIFA wkracza do akcji
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rzut wolny, z którego śmieje się cały świat. Co oni narobili?!