Atletico Madryt, Valencia CF, Real Betis, Real Mallorca, Espanyol Barcelona oraz FC Barcelona. W tych sześciu hiszpańskich klubach w ostatnich dniach była chociaż jedna osoba z potwierdzonym koronawirusem. Do listy dołączyła właśnie siódma drużyna La Liga. Tym razem niepokój pojawił się w Athletic Bilbao.
We wtorek wszyscy piłkarze oraz sztab szkoleniowy przeszli testy na obecność koronawirusa. Od wyników zależało, kiedy i na jakich zasadach rozpocznie się okres przygotowawczy do nowego sezonu.
Okazało się, że aż sześciu piłkarzy ma koronawirusa. Klub nie chce zdradzić ich nazwisk, ale wiadomo, że w tej grupie jest Inaki Williams. Napastnik sam to potwierdził w portalach społecznościowych.
"Potwierdziło się, że mam pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Nie mam żadnych objawów i czuję się dobrze. Przyszedł jednak czas pozostania w domu, dopóki pokonam wirusa. Już nie mogę się doczekać, kiedy wznowię przygotowania z zespołem" - napisał Williams.
Zakażeni piłkarze zostali wysłani na kwarantannę. Reszta zespołu w czwartek wznowi zajęcia, ale na razie indywidualnie. W międzyczasie będą wykonywane kolejne testy.
La Liga. Kolejne zakażone osoby w futbolu. Koronawirus tym razem w Valencii >>
Koronawirus. Oficjalny komunikat Atletico Madryt. Znamy wyniki kolejnych testów >>
ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Ośrodek Legia Training Center oficjalnie otwarty. Obiekt robi wrażenie!