18 lipca Górnik Zabrze rozegrał ostatni mecz poprzedniego sezonu i po niecałym miesiącu wróci do rywalizacji w kolejnych rozgrywkach. W I rundzie Totolotek Pucharu Polski los nie był łaskawy dla zabrzan. Zmierzą się oni z mającą wysokie aspiracje Jagiellonią Białystok. Dla obu drużyn będzie to pierwszy oficjalny mecz i jednocześnie test w nowym sezonie.
- W sporcie się nie wybiera przeciwników. Cieszymy się, że możemy zagrać z Jagiellonią. Chcemy zrobić wszystko, by to było dobre widowisko. Czeka nas trudne spotkanie, ale wierzymy w to, że przejdziemy do kolejnej rundy Pucharu Polski - powiedział trener Górnika Marcin Brosz, który nie zamierza lekceważyć pucharowych rozgrywek.
Dla Brosza ważne są nie tylko wyniki, ale także zdrowie jego zawodników. - To jest nietypowy okres przygotowawczy. Bardzo ważne, by stosować się do procedur, jakie mamy. Musimy być zdrowi. To daje komfort pracy i dzięki temu możemy koncentrować się na tym, co najbardziej lubimy, czyli na treningach i meczach. Musimy wszyscy starać się, zarówno w klubach, jak i w domach, by zachować procedury, dalej grać i wykonywać nasz zawód - dodał Brosz.
Mecz I rundy Totolotek Pucharu Polski pokrzyżował szyki Górnikowi jeśli idzie o wzmocnienia. - Pracujemy nad transferami, ale mamy w czwartek bardzo ciekawy mecz w Pucharze Polski. To dla nas priorytet, by przygotować się do tego spotkania jak najlepiej potrafimy - zakończył Brosz.
Mecz pomiędzy Górnikiem i Jagiellonią rozegrany zostanie 13 czerwca, a jego początek zaplanowano na godzinę 20:30.
Czytaj także:
Liga Mistrzów. FC Barcelona - Bayern. Giovane Elber: Lewandowski jest lepszy niż Messi
Godzina policyjna, brak leków i wielka inflacja. Dickson Choto mówi o sytuacji w Zimbabwe
ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Ośrodek Legia Training Center oficjalnie otwarty. Obiekt robi wrażenie!