Po wykryciu zakażenia koronawirusem u jednego z piłkarzy Pogoni Szczecin cała drużyna spędziła tydzień na kwarantannie. Przepadło jej kilka wspólnych treningów w i tak rekordowo krótkim okresie przygotowań, a mecz Fortuna Pucharu Polski z Podhalem Nowy Targ został odwołany. Trener Kosta Runjaić musiał w tej sytuacji dokonać zmian w swoich planach.
- Nie wiem, jak tygodniowa przerwa wpłynie na formę drużyny. Musimy teraz dozować piłkarzom intensywność treningów i podchodzimy do nich indywidualnie. Musimy się odnaleźć w nietypowej sytuacji. Fakt jest też taki, że od początku kryzysu spowodowanego koronawirusem nie ma klubu na świecie, który coś zyskuje i ma łatwiejszą sytuację. Wróciliśmy do wspólnych zajęć i nasze myśli pochłaniają już przygotowania do najbliższego meczu - mówi Kosta Runjaić, trener Pogoni.
Szczecinianie zmierzą się na wyjeździe z Cracovią, a następnie czeka ich wyjazd na teren Piasta Gliwice. W tym czasie ma zostać przygotowana murawa na stadionie Pogoni, która jest przesuwana i wymieniana między sezonami. Drużyna Runjaicia trenowała na zgrupowaniu w Opalenicy, a także w przygranicznym Kołbaskowie.
ZOBACZ WIDEO: Polak wkrótce w Manchesterze City? Skaut klubu: Są możliwości. Być może zjawi się ktoś w najbliższym czasie
- Gdyby ktoś przedstawił mi do wyboru jednego dobrego zawodnika i jedno dobrze boisko, to wybrałbym to drugie - opowiada Runjaić.
- Sytuacja jest ekstremalna, ale nie od wczoraj, a od roku, dlatego nie narzekamy, a pracujemy. Nie ma co ukrywać, że zdarzały się treningi, podczas których nikt nikogo nie słyszał z powodu hałasu koparek, spychaczy i innego sprzętu. Dlatego możliwość trenowania w Kołbaskowie jest dla nas udogodnieniem. Bez tego bylibyśmy w naprawdę trudnym położeniu w okresie przygotowań. Kiedy skończy się budowa stadionu, będziemy mocno doceniać naszą bazę treningową i wspominać, w jak trudnych warunkach musieliśmy pracować tego lata - dodaje Niemiec.
Runjaić nie wystawi kontuzjowanych Luisa Maty i Tomasa Podstawskiego. - Sytuacja kadrowa jest nieoptymalna, ale dobra - ocenia szkoleniowiec, który przed sezonem zyskał kilku nowych zawodników. Do Pogoni dołączyli poza wspomnianym Matą obrońca Bartłomiej Mruk, a także pomocnicy Alexander Gorgon, Mariusz Fornalczyk i Michał Kucharczyk.
- Mam mocną oraz zmotywowaną drużynę i cieszę się, że rozpoczynamy sezon. Jesteśmy dobrze przygotowani i nie straciłem optymizmu - mówi Runjaić. - Z pozyskanych już zawodników możemy być zadowoleni, a okienko transferowe będzie jeszcze długo otwarte. Będziemy obserwować sytuację kadrową i zrobimy wszystko, żeby nie dopuścić do takich problemów jak w poprzednim sezonie, ale jednocześnie nie stoimy pod ścianą i nie musimy nagle pozyskiwać nowych piłkarzy. Koncentruję się na rozwijaniu zawodników obecnych w kadrze.
Pogoń była szóstą siłą poprzedniego sezonu w PKO Ekstraklasie. Jej mecz na stadionie Cracovii rozpocznie się w sobotę o godzinie 15.
Czytaj także: Mariusz Fornalczyk pierwszym wzmocnieniem Pogoni Szczecin
Czytaj także: KGHM Zagłębie Lubin wypożyczyło obrońcę. Soren Reese grał ostatnio z Rafałem Kurzawą