Robert Lewandowski zdeklasował konkurencję. Polak rozegrał sezon życia i nie miał sobie równych

Getty Images / Michael Regan / UEFA / Handout/Anadolu Agency / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Michael Regan / UEFA / Handout/Anadolu Agency / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Finał Ligi Mistrzów zwieńczył sezon 2019/20 - najdłuższy sezon w historii futbolu. I najlepszy w karierze Roberta Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji Polski zdobył aż 55 bramek i był zdecydowanie najskuteczniejszym piłkarzem w Europie.

Robert Lewandowski pierwszy raz w karierze przekroczył granicę 50 strzelonych goli w rozgrywkach klubowych w jednym sezonie. A osobisty rekord sprzed trzech lat pobił aż o 12 trafień - to świetny wynik, biorąc pod uwagę, że w tym sezonie rozegrał tyle samo spotkań (47) co wtedy.

55 bramek w jednym sezonie to imponujący dorobek. W XXI wieku większy udało się zgromadzić tylko Luisowi Suarezowi (raz), Cristiano Ronaldo (dwukrotnie) i Lionelowi Messiemu (trzy razy). Żaden z nich jednak (ani wtedy, ani nigdy) nie skończył sezonu w potrójnej koronie króla strzelców, a taka znalazła się na głowie kapitana reprezentacji Polski. Więcej TUTAJ.

Na rekordową zdobycz "Lewego" złożyły się 34 trafienia w Bundeslidze, 6 bramek w Pucharze Niemiec i 15 goli w Lidze Mistrzów. W niemieckiej lidze to najlepszy wynik od 43 lat, a w Lidze Mistrzów kiedykolwiek skuteczniejszy był tylko Cristiano Ronaldo (17 i 16).

ZOBACZ WIDEO: Liga Mistrzów. Jacek Gmoch pod wrażeniem Roberta Lewandowskiego. "Przeszedł do historii"

Lewandowski w ogóle zaczął w tym sezonie robić rzeczy, do których dotąd zdolni byli jedynie Messi i Ronaldo. Zaczął od rekordowo długiej serii występów (11) z golem w Bundeslidze - wyczyn Pierre'a-Emericka Aubameyanga pobił o trzy mecze z bramką. Nikt nigdy nie wszedł w nowe rozgrywki lepiej.

Po fazie grupowej Ligi Mistrzów miał na koncie 10 bramek. Dwucyfrowy dorobek po pierwszej części rozgrywek przed nim zgromadzili jedynie Messi i Ronaldo. Jako pierwszy dokonał tego Portugalczyk, zdobywając w sezonie 2015/16 11 bramek. Rok później Messi w fazie grupowej zaliczył 10 trafień.

A w międzyczasie został drugim piłkarzem w historii Champions League, któremu dwukrotnie udało się skompletować czteropak w jednym meczu. Jako pierwszy zrobił to Messi, a Ronaldo, najskuteczniejszemu graczowi w historii Ligi Mistrzów, wciąż brakuje takiego wpisu w CV.

Rok 2019 skończył z 54 trafieniami i został najskuteczniejszym piłkarzem świata. Mało tego, przekroczył granicę 50 goli w roku kalendarzowym po raz drugi w karierze - poza nim udało się to tylko Messiemu i Ronaldo.

W całym sezonie 2019/20 Lewandowski zdobył dla Bayernu 55 bramek. Nie było w Europie nikogo, kto mógłby mu dorównać. Z zawodników grających w pięciu najlepszych ligach Starego Kontynentu drugi na liście jest Ciro Immobile, który strzelił dla Lazio 39 goli - 16 mniej od kapitana reprezentacji Polski. Deklasacja.

Lewandowski nie miał też sobie równych, gdy weźmiemy pod uwagę dorobek łączony z drużyny klubowej i narodowej. Dla Bayernu i Polski "Lewy" strzelił w sumie 59 goli - 11 więcej niż Ronaldo dla Juventusu i Portugalii (37+11).

Najlepsi strzelcy sezonu 2019/20 w Europie - rozgrywki klubowe:

MZawodnikBramkiDrużyna
1. Robert Lewandowski 55 Bayern Monachium
2. Ciro Immobile 39 Lazio Rzym
3. Cristiano Ronaldo 37 Juventus Turyn
4. Romelu Lukaku 34 Inter Mediolan
- Timo Werner 34 RB Lipsk

Najlepsi strzelcy sezonu 2019/20 w Europie - rozgrywki klubowe i reprezentacyjne:

MZawodnikBramkiDrużyny
1. Robert Lewandowski 59 Bayern Monachium/Polska
2. Cristiano Ronaldo 48 Juventus Turyn/Portugalia
3. Ciro Immobile 42 Lazio Rzym/Włochy
4. Romelu Lukaku 38 Inter Mediolan/Belgia
5. Timo Werner 35 RB Lipsk/Niemcy

Imponujący dorobek zebrali też  i Jean-Pierre Nsame. Pierwszy zdobył 44 bramki, ale w pierwszej części sezonu młody Norweg grał w nisko notowanej lidze austriackiej. Dla RB Salzburg strzelił 28 goli, w tym 16 w Bundeslidze, 4 w Pucharze Austrii i 8 w Lidze Mistrzów. Wiosną dla Borussi Dortmund zdobył 16 bramek. Nsame natomiast przez cały sezon był związany z Young Boys Berno, dla których strzelił 40 goli w lidze szwajcarskiej, krajowym pucharze i Lidze Europy.

Komentarze (5)
KIBIC Z POZNANIA.
25.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Panie Robercie flaga Polski dziś to nie tak ,WP Wyborcze TVN LGBT komuniści z Urbanem na czele powiedzą że to ksenofobia lub faszyzm. 
avatar
bene
25.08.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gratulacje Panie Robercie!!! 
avatar
sympatyczne
25.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Robert Lewandowski pierwszy raz w karierze przekroczył granicę 50 strzelonych goli w rozgrywkach klubowych w jednym sezonie. A osobisty rekord sprzed trzech lat pobił aż o 12 trafień - to świet Czytaj całość
avatar
pitekzg
25.08.2020
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Kosmiczny sezon Lewy !!!!! Gratulacje !!!!