PKO Ekstraklasa: Piast Gliwice - Pogoń Szczecin. Kosta Runjaić: Mamy dużo do poprawy

PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Kosta Runjaić
PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Kosta Runjaić

Trener Kosta Runjaić nie zmienił przez kilka dni surowej oceny gry Pogoni Szczecin w poprzednim meczu z Cracovią. - W takim stylu nie będziemy w stanie punktować - mówi Niemiec przed spotkaniem z Piastem Gliwice.

Kosta Runjaić starał się zarażać optymizmem przed inauguracją sezonu w PKO Ekstraklasie, ale podopieczni zdążyli już zepsuć trenerowi samopoczucie. Pogoń Szczecin przegrała pierwszy mecz 1:2 z Cracovią, choć objęła prowadzenie. W ciągu zaledwie sześciu minut od momentu zdobycia przewagi straciła dwie bramki, a później nie potrafiła na to zareagować choćby jednym interesującym atakiem.

- Lekkomyślnie oddaliśmy punkty Cracovii. Nie byłem zadowolony ani z wyniku, ani ze sposobu w jaki straciliśmy gole, ani ze stylu gry. Zwracałem uwagę, że mamy w tym sezonie doświadczony zespół w porównaniu z poprzednimi rozgrywkami i takie rzeczy nie powinny nam się przydarzać. Nie mam problemu z tym, że przegraliśmy mecz, ponieważ to normalna sprawa w piłce nożnej. Ważne jest jednak, jakie pozostawi się po sobie wrażenie i po takim występie mamy dużo do poprawy - mówi Kosta Runjaić, trener Pogoni Szczecin.

W niedzielę drużyna Runjaicia zmierzy się na wyjeździe z Piastem Gliwice. Pogoń powalczy o pierwsze punkty w sezonie z zespołem zbudowanym pierwszym w historii awansem w europejskich pucharach. Podopieczni Waldemara Fornalika zwyciężyli w eliminacjach Ligi Europy 2:0 z Dinamem Mińsk.

ZOBACZ WIDEO: Liga Mistrzów. Jacek Gmoch pod wrażeniem Roberta Lewandowskiego. "Przeszedł do historii"

- W takim stylu, jak ostatnio, nie będziemy w stanie punktować, ale jesteśmy świadomi błędów. Myślę, że przed nami inny mecz, w którym zagramy z większą energią i pokażemy w nim inną twarz. Nie jestem osobą, która będzie wylewnie i euforycznie malować różowy scenariusz, ale wiemy, jaki mamy plan, co chcemy pokazać i w niedzielę musimy być gotowi, żeby wcielić założenia w życie. Oczekuję od zawodników pasji i jakości, które pozwolą zapunktować w spotkaniu z Piastem - mówi Niemiec.

Runjaić zapowiada występ Benedikta Zecha na pozycji środkowego obrońcy. Tydzień temu Austriak grał na prawej stronie bloku defensywnego. Niemiec wybiera młodzieżowca z duetu Maciej Żurawski i Kacper Smoliński. Ponadto rozważa wystawienie w podstawowym składzie Alexandra Gorgona.

- Alex jest doświadczonym piłkarzem, którego zadaniem jest dostarczenie impulsu drużynie. Od momentu jego transferu pracujemy nad jego kondycją i rozmawiamy o niej. W ciągu kilku tygodni wejdzie na odpowiedni poziom. Alex jest zintegrowany z drużyną i bardzo prawdopodobne, że zagra od początku w Gliwicach. Generalnie będą zmiany w składzie, ponieważ w poprzednim meczu nie zapunktowaliśmy i byłem po nim niezadowolony. Całego zespołu nie zmienimy, ale będzie rotacja - mówi trener Pogoni.

Runjaić przyznaje, że wypożyczony z Ludogorca Razgrad do Piasta Gliwice napastnik Jakub Świerczok był w orbicie zainteresowania Pogoni Szczecin i komplementuje autora jednego z goli w meczu z Dinamem Mińsk.

- Transfer Świerczoka do Pogoni był technicznie nie do zrealizowania w tamtym czasie. Teraz taki ruch przeprowadził Piast i myślę że to sensowna decyzja i wzmocnienie jego składu. Również rozglądamy się za napastnikiem i mamy oczy szeroko otwarte do końca okna transferowego. Potrzeba jednak odpowiedniej osoby, które wzmocni Pogoni, a nie uzupełni kadrę. Nie będziemy podejmować w tej sprawie pochopnej decyzji - mówi Kosta Runjaić.

Mecz Piasta z Pogonią rozpocznie się w niedzielę o godzinie 12:30.

Czytaj także: Mariusz Fornalczyk pierwszym wzmocnieniem Pogoni Szczecin

Czytaj także: KGHM Zagłębie Lubin wypożyczyło obrońcę. Soren Reese grał ostatnio z Rafałem Kurzawą

Komentarze (0)