Polski piłkarz w AS Monaco gra od lipca. Francuzi zapłacili za Radosława Majeckiego rekordowe w historii PKO Ekstraklasy siedem milionów euro, ale w hierarchii nowego trenera Niko Kovaca wyżej od niego jest Benjamin Lecomte, który wystąpił w dwóch pierwszych kolejkach Ligue 1. 20-latek wyciągnięty z Legii Warszawa był rezerwowym. W przyszłym tygodniu może się to zmienić.
Zespół z Monako poinformował o dwóch zakażonych osobach w klubie. Według dziennika "L'Equipe" mają to być Kovac i Lecomte. Informację dalej przekazał na Twitterze Michał Bojanowski z "Le Ballon Mag". To oznacza, że 29-latek nie będzie mógł zagrać w następnym domowym meczu z Nantes. Drugie miejsce w hierarchii bramkarzy zajmuje Majecki i najprawdopodobniej to on wystąpi w spotkaniu trzeciej kolejki Ligue 1.
AS Monaco wiąże duże nadzieje z Polakiem. Nie zgodzili się, by dokończył sezon w barwach Legii. 30 czerwca - w trakcie odmrożonych rozgrywek ekstraklasy - opuścił Wojskowych i 1 lipca stawił się na pierwszym treningu w Księstwie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski o twarzy dziecka. Film podbija sieć
Majecki kontrakt z monakijczykami podpisał już w styczniu. Wtedy od razu zaczął naukę języka francuskiego. - Naukę rozpoczął zimą, zaraz po podpisaniu kontraktu - mówił nam jego menedżer Rafał Szczypczyk i dodawał: - Chodził na lekcje kilka razy w tygodniu. W klubie trenował język w rozmowach z Vamarą Sanogo i Williamem Remym. W Monaco nie będzie miał problemów z komunikacją.
Mecz trzeciej kolejki Ligue 1 Monaco - Nantes rozpocznie się w niedzielę 13 września o godzinie 17.
Maleją szanse Polski na losowanie z pierwszego koszyka w el. MŚ
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)