Lubomir Satka i Djordje Crnomarković - ich nieobecność byłaby największym problemem "Kolejorza" w Szwecji. Słowak nie grał w ostatnim spotkaniu ze Śląskiem Wrocław (3:3), bowiem wcześniej wrócił ze zgrupowania kadry z drobnym urazem. Sztab szkoleniowy oszczędzał go właśnie na mecz pucharowy i wszystko wskazuje na to, że przykrej niespodzianki nie będzie.
- Satka jest do mojej dyspozycji - zapewnił Dariusz Żuraw. Trener Lecha nie wypowiadał się natomiast na temat Crnomarkovicia. 27-letni Serb nie dograł do końca potyczki we Wrocławiu (w 81. minucie zastąpił go Tomasz Dejewski), bo zasygnalizował uraz mięśniowy. Nie wiadomo więc, czy zdąży wrócić do pełni sił na starcie z Hammarby IF.
W Szwecji na pewno nie wystąpią Nika Kaczarawa i Wasyl Kraweć, którzy zostali pozyskani na początku tygodnia.
- Nie mogę ich brać pod uwagę, gdyż listę zawodników na ten mecz musieliśmy zgłosić do czwartku, a wtedy obaj nie byli jeszcze potwierdzeni - wyjaśnił Żuraw.
Z udziału w najbliższym spotkaniu wypadają też Filip Szymczak, który leczy kontuzję stawu skokowego, oraz Kamil Jóźwiak, który lada chwila opuści poznański klub i przeniesie się do Derby County.
Mecz II rundy eliminacyjnej Ligi Europy Hammarby IF - Lech Poznań rozpocznie się w środę o godz. 19.00.
Czytaj także:
Premier League: Crystal Palace - Southampton. Niskie noty Jana Bednarka
Wysoka forma Dariusza Formelli w USA. Polak z kolejnym golem (wideo)
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się wygłupia słynny piłkarz